Kolejni giganci branży odzieżowej Primark i C&A potwierdziły, że zatrudniają dorosłych uchodźców z Syrii. M&S i Asos postanowiły nie wypowiadać się w sprawie zatrudniania Syryjczyków. Z raportu BHRRC wynika, że setki tysięcy uchodźców, którzy zostali zatrudnieni w Turcji, zarabia poniżej płacy minimalnej – czyli mniej niż 1300 nowych lir tureckich (1800 zł) miesięcznie.
Zobacz: Organizacja szkoleń - jeden z naszych "45 pomysłów na biznes"
Dzieci poniżej 12 lat „znalazły” zatrudnienie w Turcji przy pracy rolnej i w fabrykach, co narusza prawo lokalne i międzynarodowe. Zdaniem dyrektora BHRRC, H&M oraz Next jako jedyne potraktowały ten problem poważnie i poza przyznaniem się, przygotowały również program naprawczy, by ochronić dzieci uchodźców przed niewolniczą pracą.
Źródło: Bankier.pl