Obowiązek zasłaniania nosa i ust w Polsce wprowadzono 16 kwietnia 2020 roku. Noszenie maseczek obwiązuje zarówno w sklepach, jak i w komunikacji miejskiej czy na świeżym powietrzu. Jednak 10 maja rząd zdecydował, że maseczek nosić nie musimy w plenerze. Obowiązek ich zakładania był jedynie w zamkniętych miejscach publicznych. Następnie, z powodu drastycznego wzrostu liczby zakażeń koronawirusem w Polsce, zdecydowano o przywróceniu obowiązku zasłaniania twarzy w miejscach ogólnodostępnych. Miało to miejsce 10 października. Z powodu niestosowania się do nakazu przez wielu Polaków, 29 października 2020 roku Sejm przyjął ustawę regulującą obowiązek zakładania maseczek w przestrzeni publicznej. Ustawa covidowa weszła w życie pod koniec listopada i od tamtej pory policjant za brak maseczki legalnie może wlepić mandat w wysokości 1000 zł (wcześniej było to 500 zł). Przypomnijmy, że obowiązek noszenia maseczek do 29 listopada 2020 nakładany był przez rozporządzenie, przez co nie wszyscy poczuwali się do stosowania do zaleceń, wiedząc że ze strony prawnej taki nakaz jest dyskusyjny. Czy widmo kar spowodowało jeszcze większą dyscyplinę społeczną?
Porażająca prawda o majątku Julii Wieniawy. Wielu będzie zaskoczonych
Jak się okazuje, wielu Polakom niestraszne są wysokie mandaty za brak osłony twarzy. Portal biznesinfo.pl skontaktował się z Komendą Główną Policji, aby dowiedzieć się, ilu obywateli w naszym kraju zostało ukaranych mandatem za niestosowanie się do obowiązku noszenia maseczki od 10 kwietnia. Liczby są wysokie! Od wspomnianej daty, aż 218 tysięcy osób w Polsce otrzymało mandat za brak maseczek ochronnych. "W tym okresie zastosowano również 213 tys. pouczeń" – odpowiada portalowi insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji. W tym czasie pojawiły się również przypadki, kiedy funkcjonariusze musieli przekierować wnioski o ukaranie do sądu - takich sytuacji było aż 35 tysięcy.
Jak wcześniej informowała Komenda Główna Policji od 10 do 21 października, a więc raptem w ciągu 11 dni wlepiono za brak maseczki w sumie ponad 62 tys. mandatów, co daje średnią dzienną powyżej 5500. W 16 tys. przypadków skierowano sprawę do sądu. Policjanci w sprawie konieczności zakrywania ust i nosów łącznie pouczyli 199 tys. osób.
Usta i nos trzeba obowiązkowo zasłaniać m.in.:
- na ulicy, na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych,
- w autobusie, tramwaju i pociągu,
- w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie,
- w kinie i teatrze,
- u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu,
- w kościele i szkole, na uczelni
- w urzędzie (jeśli idziesz załatwić tam jakąś sprawę) i innych budynkach użyteczności publicznej.
Z obowiązku zwolnione są jedynie dzieci do 5. roku życia i osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza:
- całościowe zaburzenia rozwoju
- zaburzenia psychiczne
- niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim
- trudności w samodzielnym odkryciu lub zakryciu ust lub nosa.
Podcasty
Playlisty tematyczne
