FUNDUSZE PASYWNE – nowatorski sposób na oszczędzanie

i

Autor: Materiały Prasowe

FUNDUSZE PASYWNE – nowatorski sposób na oszczędzanie

2020-10-14 0:00

Rozmowa z dr. Dariuszem Laskiem, wiceprezesem Zarządu TFI PZU

Hubert Biskupski: – Czy Polaków stać na oszczędzanie i czy obecna sytuacja gospodarcza sprzyja gromadzeniu oszczędności?

– Wielu osobom wydaje się, że nigdy nie ma dobrego momentu, by zacząć oszczędzać. Zawsze są bieżące wydatki, które wydają się ważniejsze. To trochę, jak w przypadku ekonomistów, którzy co roku przestrzegają, że nadchodzący okres będzie wyjątkowo trudny. Zwłaszcza w czasach kryzysu, jak to było 10 czy 20 lat temu. Zawsze znajdziemy argument, by oszczędzanie odłożyć na inny termin. Tymczasem w przypadku oszczędzania niezwykle istotny jest okres, przez jaki się to robi. Im jest on dłuższy, tym lepiej, ponieważ więcej możemy odłożyć. Podstawową zasadą, by zgromadzić na przyszłość środki finansowe, jest traktowanie oszczędności jak wydatków. Powinny być one uwzględnianie w domowym budżecie na każdy miesiąc. W sytuacjach jak obecna jest to oczywiście trudne, ale także i niezbędne.

Hubert Biskupski: – Takim sposobem na oszczędzanie, jak rozumiem, mogą być fundusze pasywne. TFI PZU zarządza dziewięcioma takimi funduszami. Czym one są?

– Jak oszczędzamy, to pojawia się pytanie, co z tymi pieniędzmi zrobić? Jednym z takich rozwiązań są fundusze inwestycyjne. Zwłaszcza teraz, gdy oprocentowanie na rachunkach bankowych jest dosyć niskie. Ale jak zacząć to inwestowanie? Tu akurat odpowiedź jest prosta, produkty muszą być tanie i proste. Rynek zawsze znajduje takie rozwiązanie i patrząc na kraje zachodnie, takim rozwiązaniem są właśnie fundusze pasywne. Fundusze pasywne to proste rozwiązania inwestycyjne. Wyniki funduszy mają naśladować stopy zwrotu dla wybranych indeksów, np. polskiego WIG-u lub indeksu polskich obligacji. Mają też mieć najniższe opłaty na rynku. Dodatkowo na inPZU.pl stworzone zostały dwie ścieżki sprzedażowe: ścieżka dla początkujących inwestorów, którzy dopiero zaczynają inwestować oraz tzw. ścieżka ekspercka. Klienci początkujący mogą skorzystać z „Pomocnika” inwestycyjnego i wyszukać produkty odpowiadające określonym parametrom.

Hubert Biskupski: – W przypadku jednego z funduszy dostępnego na inPZU.pl opłata za zarządzanie spadła u państwa do zera. Skąd taka decyzja?

– Jednymi z ważniejszych decyzji, jakie musimy wszyscy podejmować, są sprawy naszych finansów. Bieżące wydatki są niezwykle istotne, ale trzeba też myśleć o przyszłości, o tym, jak oszczędzać, czy bardziej aktywnie inwestować. Obecnie na świecie panuje pandemia, co doprowadziło do sytuacji, w której państwa, a dokładniej banki centralne obniżyły stopy procentowe do bardzo niskiego poziomu. Działania te miały przede wszystkim pomóc gospodarce. W Polsce mamy teraz najniższą stopę procentową w historii, co przekłada się nie tylko na raty kredytów, ale także między innymi na oprocentowanie lokat. Wszystkie osoby inwestujące swoje pieniądze chcą zrobić to najbezpieczniej, ale też najtaniej. My jako usługodawca wiemy, że w trudnych czasach trzeba się solidaryzować i wspomagać. Podjęliśmy więc decyzję, że nie będziemy pobierać od klientów żadnych opłat. Szalone, ale możliwe

Hubert Biskupski: – Dwa lata temu uruchomiliście pierwsze sześć funduszy pasywnych, potem ruszyły kolejne trzy. Jak duże zainteresowanie jest tego typu instrumentami?

– Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem subfunduszami pasywnymi. Uruchomienie inPZU.pl było testem dla rynku. Chcieliśmy sprawdzić, czy takie rozwiązanie przyjmie się w naszym kraju. Zwłaszcza jako platforma dostępna przez internet. Obecnie posiadamy 200 mln zł aktywów zebranych tylko tym kanałem sprzedaży. Dzięki platformie można szybko i prosto kupić produkty inwestycyjne. Nigdy wcześniej inwestowanie nie było tak atrakcyjne ze względu na opłaty za zarządzanie funduszami. Platforma inPZU.pl to przełom i rewolucja na rynku. To proste i intuicyjne narzędzie do pomnażania oszczędności oraz inwestowania w fundusze bez konieczności zakładania rachunku maklerskiego. Jest dostępne dla klientów 24 godziny na dobę, z każdego miejsca i na dowolnym urządzeniu mobilnym. A co najciekawsze, tymi produktami zainteresowane są nasze inne kanały dystrybucji.

Hubert Biskupski: – Jak chcecie państwo przekonać do siebie te osoby, które kupują obligacje Skarbu Państwa albo zapisują się na emisję teoretycznie niezwykle atrakcyjnych akcji, takich jak obecnie Allegro?

– Myślę, że na rynku potrzebne są różne instrumenty finansowe. Jest potrzebny segment obligacji detalicznych kupowanych bezpośrednio od Ministerstwa Finansów. Zawsze będą również takie sytuacje, w których duża spółka wchodzi na giełdę i zaczyna być modny zakup jej akcji. Uważam, że my jako społeczeństwo cały czas się uczymy, jak zarządzać swoimi pieniędzmi. Jako TFI PZU chcemy udostępniać produkty nowoczesne, dobrze zarządzane i na odpowiednim poziomie kosztowym. Zakładamy, że wykorzystując potencjał PZU, zachęcimy klientów do sprawdzenia oferty dostępnej na inPZU.pl

Rozmawiał HUBERT BISKUPSKI

PPK w TFI PZU z godłem Teraz Polska

Już ponad 10 000 pracodawców podpisało z TFI PZU umowy o zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. To jeden z powodów przyznania PPK w TFI PZU godła Teraz Polska. Atutem okazała się pomoc TFI PZU pracodawcom nie tylko przy wprowadzaniu, ale i bieżącej obsłudze Pracowniczych Planów Kapitałowych. W pierwszym, ubiegłorocznym etapie wprowadzania Planów umowy o zarządzanie PPK w TFI PZU podpisały m.in. Orlen, Grupa Energa, producent mebli Kler, PKP i PKP Intercity, Orbis, Polskie Radio, Poznańskie Zakłady Zielarskie Herbapol, Wittchen i Vistula. Wcześniej TFI PZU zostało nagrodzone także za rozwój platformy inwestycyjnej inPZU.pl i doskonałe wyniki funduszy dłużnych.

PARTNEREM MATERIAŁU JEST TFI PZU

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze