“Błękitne paliwo” z Nigerii jako ratunek dla Polski
We wtorek 6 września br. Andrzej Duda tuż po spotkaniu z przywódcą Nigerii powiedział, że Nigeria jest bardzo ważnym krajem jeśli chodzi o surowce. W przeszłości kraj afrykański dostarczał już gaz LNG Polsce, a dokładnie trafiały one do terminalu w Świnoujściu. Oprócz tego miał miejsce także import ropy naftowej. Prezydent Duda spotkał się z Muhammadem Buharim, prezydentem Nigerii w celu porozumienia w sprawie gazu. - Chcielibyśmy tę współpracę zacieśniać, chcielibyśmy, żeby w przyszłości dostawy do naszego kraju z Nigerii były większe, by na tym polu następował rozwój naszych relacji gospodarczych - podkreślił Andrzej Duda.
“Błękitne paliwo” może zastąpić gaz z Rosji, która to zakręciła kurek na skutek odmowy na warunki przedstawione przez Putina.
Współpraca Polski z Nigerią. Polacy będą mieli gaz?
W maju br. zastępca dyrektora generalnego Departamentu Energii UE Matthew Baldwin mówił o 27 krajach, którym brakuje gazu i potrzebuje dodatkowych jego dostaw właśnie z Nigerii. Poinformował agencję Reuters o tym, że Unia Europejska importuje 14 proc. swoich całkowitych dostaw gazu z Nigerii i jest potencjał, by podwoić ten wolumen. Dodał, że można go nawet zwiększyć do 80 proc. Jednak czy Nigeria jest w stanie sprostać tak dużemu popytowi? Jak powiedział minister stanu ds. ropy naftowej Nigerii Timipre Salva, Nigeria może stać się jednym z głównych dostawców gazu do Europy, a także, że kraj afrykański współpracuje z Marokiem, aby “przedłużyć Gazociąg Zachodnioafrykański do Maroka i przez Morze Śródziemne do Europy”.