Nowa waloryzacja emerytur
Już teraz ceny w sklepach potrafią przyśpieszyć bicie serca. Drożyzna nie odpuszcza i nadal będzie rosnąć. Poturbowana przez pandemię gospodarka, została teraz zdeptana przez wojnę na Ukrainie. Jakiej inflacji możemy się spodziewać? - Raczej dwójki z przodu nie zobaczymy. Wszystko jednak będzie zależeć od cen żywności. - powiedział prof. Przemysław Litwiniuk z Rady Polityki Pieniężnej. Jak dodał szczyt inflacji obecnie przewidywany jest w okresie lipiec-wrzesień br., i może osiągnąć pułap 17 proc. Wszystko zależy od czynników zewnętrznych, a przede wszystkim w jakim kierunku będzie ewoluował konflikt na Ukrainie
Jednocześnie GUS przekonuje, że Polacy bogacą się, przynajmniej pod względem kwot. W marcu przeciętne wynagrodzenie brutto 6.665,64 zł, co oznacza wzrost o 12,4 proc. Gdyby emerytury były waloryzowane na podstawie tych wartości, świadczenie emerytów wzrosłoby aż o 19,48 pro.c
Oznacza to, że nawet najskromniejsza emerytura w wysokości ledwo przekraczającej 1000 zł wzrosłaby niemal o 200 zł! Oczywiście im wyższe wynagrodzenie, tym hojniejsza waloryzacja. "Średni" emeryt otrzymujący co miesiąc 2500 zł wzbogaciłby się o 487 zł. Z kolei zamożni seniorzy dostający emeryturę przekraczającą 4000 zł, po takiej waloryzacji dostawaliby prawie 800 zł więcej!
Podcasty
Playlisty tematyczne
