Ministerstwo Finansów liczy na to, że dzięki znowelizowaniu ustawy o podatku od towarów i usług dużo łatwiej będzie wykryć przypadki uchylania się od opodatkowania, a wyłudzenie nienależnych zwrotów VAT stanie się praktycznie niemożliwe.
Poważna nowelizacja ustawy o VAT pociąga za sobą nie tylko daleko idące zmiany w Ordynacji podatkowej, ale i w Ustawie o podatku akcyzowym oraz Kodeksie karnym skarbowym. Autorzy wiszących w powietrzu zmian mówią o przełomie.
Zmiany, zmiany, zmiany
Modyfikacje prawne będą dotyczyć np. rejestracji i wyrejestrowania firm, czy choćby biur wirtualnych, zajmujących się udostępnianiem adresów firm, niekiedy również wirtualnych, a więc w rzeczywistości nieistniejących.
Kwartalne rozliczenia będą zlikwidowane, za to zwrot VAT w terminie przyspieszonym (liczącym 25 dni) ma zostać ograniczony przez rozszerzony katalog przesłanek. Niespełnienie żadnej z nich oznaczać będzie brak możliwości skorzystania z przyspieszonego terminu zwrotu.
Poszerzony zostanie także katalog przesłanek umożliwiających zwolnienie nabywcy towarów lub usług od odpowiedzialności solidarnej z kontrahentem w ramach odpowiedzialności podatkowej za zobowiązania kontrahenta. Zmianie ulegną też przepisy regulujące kwestie obowiązkowych deklaracji elektronicznych. Tak zwane odwrócone obciążenie VAT, czyli mechanizm, zgodnie z którym to nie sprzedawca, ale nabywca odprowadza podatek, również zostanie objęte nowymi regulacjami. Pojawi się zmodyfikowana lista produktów, od których podatek odprowadzą nabywcy.
Zaniżanie z zawyżaniem
Zanosi się też na nowe sankcje, bo to one mają być głównym narzędziem służącym uszczelnieniu VAT. Sankcje podatkowe będą grozić przedsiębiorcom, którzy podatek VAT rozliczyli nierzetelnie, zaniżając zobowiązanie podatkowe lub zawyżając kwotę do zwrotu czy kwotę do rozliczenia w następnych okresach.
Najgłośniejsza i najbardziej kontrowersyjna zmiana w Kodeksie karnym skarbowym to znaczne zwiększenie wymiaru kary za fałszowanie faktur i wyłudzanie VAT. Ma za to grozić nawet 25 lat więzienia! W tej chwili polskie prawo karne przewiduje tak wysoki wyrok jako szczególną karę kryminalną, wymierzaną jedynie za niektóre zbrodnie.
Proces legislacyjny ma się zakończyć w październiku, a kara 25 lat więzienia za przestępstwo skarbowe, z założenia odstraszająca, ma być wprowadzona jeszcze w tym roku. Intencją ministerstwa jest radykalne obniżenie strat wynikających z przestępczości skarbowej. Dotąd, według szacunków aktualnych podatkowych legislatorów, odbierały one gospodarce nawet ponad 60 miliardów złotych rocznie. W ostatnich latach oszustwa podatkowe się nasiliły. Drakońska kara przewidywana przez aktualną nowelizację ma z założenia umożliwić realną walkę z tego rodzaju przestępczością. Ale czy tak rzeczywiście będzie? Wszystkie badania i doświadczenia prawa karnego wskazują na to, że przeciw przestępczości działa skuteczność ścigania, a wysokość kary, o dziwo, nie ma większego znaczenia. Oszust, czy inny przestępca, nie bierze pod uwagę, że to, co zrobił, wyjdzie na jaw.