303 leki nie będą refundowane od przyszłego roku. Płacić będziemy za środki przeciw nowotworom złośliwym, przerostowi gruczołu krokowego, schizofrenii, chorobom umysłowym, przewlekłym owrzodzeniom, stosowane przy chorobie Alzheimera, cukrzycy i wiele innych. Pełne ceny mogą wejść już od nowego roku.
- To istotna zmiana z punktu widzenia pacjentów oraz farmaceutów — komentuje sprawę Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Farmaceuta spodziewa się, że część pacjentów będzie chciała jeszcze przed końcem roku wykupić większe ilości niezbędnych im leków, aby skorzystać z refundacji. Jednocześnie uspokaja, że większość medykamentów, które mogą przestać być refundowane, ma jednak łatwo dostępne zamienniki. Nie ma więc powodu do obaw, że pacjenci byliby zmuszeni do przerwania leczenia. Z kolei Łukasz Waligórski, farmaceuta i redaktor naczelny portalu mgr.farm, przyznaje, że w części przypadków pacjenci będą jednak zmuszeni do zasięgnięcia opinii lekarza. A to dlatego, że np. nie powinno się samodzielnie zmieniać dzieciom leków na padaczkę. Może być trudność ze znalezieniem odpowiedniego zamiennika w leczeniu ADHD.
"DGP" wskazuje, że w większości przypadków usunięcie medykamentów z listy refundacyjnej związane jest z brakiem złożenia wniosku kontynuacyjnego przez firmy farmaceutyczne.
"Od części ekspertów słyszymy, że może to mieć związek z rosnącym niezadowoleniem producentów wobec niskich stawek negocjowanych przez resort zdrowia, wszak ceny leków w Polsce należą do najniższych w Unii Europejskiej. Ze strony branży da się również słyszeć krytyczne głosy względem konsultowanej obecnie dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej" – pisze dziennik.
Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia, odpiera powyższe zarzuty. Twierdzi, że trzy lata temu mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją — wówczas również z listy refundacyjnej wypadło kilkaset medykamentów. Tłumaczy, że wielu producentów decyduje się po prostu zaprzestać sprzedaży leków, których refundacja może nie zostać przedłużona.
- Apteki mają jeszcze dwa tygodnie na podjęcie niezbędnych działań – zauważa.