Wzrost wartości polskiego eksportu od wejścia do UE
Według "Pulsu Biznesu" wzrost wartości jednostkowej sprzedaży za granicę to stały, co najmniej 20-letni trend. "W 2004 r. przyrost wyniósł zaledwie ok. 80 eurocentów. Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej kilogram eksportu zyskał na wartości ponad 250 proc." - podaje "PB".
Zdaniem cytowanego przez gazetę Piotra Soroczyńskiego, głównego ekonomisty Krajowej Izby Gospodarczej, Polska powoli ewoluuje w kierunku kraju, który sprzedaje wyroby coraz bardziej przetworzone albo coraz bardziej kompletne. "Takie produkty są po prostu droższe, więcej warte, i to widać w tego typu statystykach" – wskazał ekspert.
Lepsza jakość, lepsza cena eksportowanych produktów. Wiele zależy od Niemiec
Opinię tę potwierdził Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku. Jego zdaniem "z Polski wyjeżdża mniej półproduktów, jak zboże, a więcej produktów gotowych, jak telewizory, konsole do gier, czy sprzęt AGD". "Wartość kilograma eksportu to jedna z miar, inna to udział w eksporcie określonych grup towarów. Np. w przypadku branży hightech wzrósł on z 5-7 proc. do nawet ponad 20 proc. w pewnym momencie" - ocenił Arak.
Zdaniem Soroczyńskiego zmieniło się również podejście do sposobu przedstawiania oferty. "Przestajemy sprzedawać towary na zasadzie byle dużo, byle hurtem, byle jak najwięcej, żeby zadowolić klienta ceną. Coraz większy nacisk w promocji polscy eksporterzy kładą na jakość, co pozwala im oczekiwać większej wartości" – zaznaczył.
Dalsze losy gospodarki Niemiec będą kluczowe dla kształtowania się polskiego eksportu w najbliższych miesiącach - uważają analitycy PKO Banku Polskiego. Z kolei polski import - w ich ocenie - pozostanie na wysokim poziomie ze względu na konsumpcję w kraju i ożywienie inwestycyjne.
