- Rok 2016 był pierwszym, w którym doszło do realnej poprawy uposażeń żołnierzy zawodowych i pracowników cywilnych - podkreślił wiceminister MON Bartłomiej Grabski. Zastępca Antoniego Macierewicza zaznaczył, że "de facto od 2009 do 2015 nie było podwyżek uposażenia żołnierzy zawodowych za wyjątkiem zmiany w dodatku do uposażenia zasadniczego od 1 lipca 2012 roku".
Zobacz również: Wojskowa Obrona Terytorialna. Pierwsze ćwiczenia WOT już w sobotę
Przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych stanowi wielokrotność kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej. Do tej pory wskaźnik kwoty bazowej wynosił 1523 zł. Od 2017 roku jest został jednak podwyższony z 2,95 proc. do 3,20 proc.
Nie wszyscy dostali jednak tyle samo. Jest bowiem zróżnicowanie. I tak szeregowy dostał 300 zł więcej (najniższe uposażenie żołnierza szeregowego wzrosło więc z 2,9 tys. do 3,2 tys.). U podoficerów podwyżki wyniosły od 320 do 400 zł, a u oficerów od 410 do 500 zł. Generałowie dostali 550 zł więcej. Zdaniem wiceszefa MON, resort planuje kolejne podwyżki.
Sprawdź także: Zarobki żołnierzy w Polsce. Ile dostaje szeregowy i generał? [INFOGRAFIKA]
Według danych ministerstwa obrony na 31 grudnia 2016 roku, zawodową służbę wojskową pełniło 98.586 żołnierzy, w tym ponad 42 tys. (43 proc.) w korpusie szeregowych, 36,8 tys. (ok. 37 proc.) podoficerów oraz 19,5 tys. oficerów - ok. 20 proc. ogółu żołnierzy zawodowych.
Źródło: pap.pl