WOT, czyli Wojska Obrony Terytorialnej, to nowy rodzaj sił zbrojnych w Wojsku Polskim, który został powołany z początkiem 2017 r. Już 22 kwietnia szkolenia rozpoczną rezerwiści, którzy zgłosili się do WOT. Kandydaci, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z armią, dołączą do nich 6 maja. Z kolej na 21 maja planowana jest uroczysta przysięga żołnierzy nowej formacji w trzech miastach na wschodzie kraju, w których tworzone są pierwsze brygady WOT: Rzeszowie, Lublinie i Białymstoku - podaje rp.pl.
Zobacz również: Wstąpisz do Obrony Terytorialnej, szef nie będzie mógł zwolnić cię z pracy!
Szkolenie potrwa 16 dni, a po ich zakończeniu przez 3 lata będą odbywać się coweekendowe zajęcia. Służba żołnierza WOT będzie trwała od 12 miesięcy do 6 lat (dwa pełne okresy szkoleniowe), z możliwością przedłużenia jej na kolejny okres. W przeciwieństwie do innych sił zbrojnych, do WOT będą przyjmowane również osoby, z inną kategorią zdrowia niż „A".
Ochotnicy w WOT mają otrzymywać za każdy dzień szkolenia ok. 94 zł oraz comiesięczny dodatek „za gotowość bojową" oraz z tytułu konieczności podnoszenia sprawności i kwalifikacji zawodowych. Łącznie będzie to ponad 500 zł dla żołnierza i ponad 600 zł dla oficera.
MON zakłada, że w 2018 r. Wojska Obrony Terytorialnej mają liczyć ok. 35 tys. żołnierzy, a w 2019 r. nawet ponad 50 tys. Rząd oszacował, że do tego czasu koszty tworzenia i funkcjonowania WOT wyniosą 3,6 mld zł. Według planów MON powstać ma 17 brygad – dwie na Mazowszu i po jednej w pozostałych województwach.
Źródło: "Rzeczpospolita"