W dniach 23-24 stycznia prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki bierze udział w Forum Ekonomicznym w Davos. W trakcie pobytu w Szwajcarii, premier udzielił wywiadu BBC News.
– Brexit bardzo mnie martwi, bardzo bym chciał aby Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej. Z drugiej strony nigdy nie nazwałbym głosowania w tej sprawie "głupim referendum" – to był głos brytyjskich obywateli i zignorowanie go byłoby brakiem szacunku – stwierdził Morawiecki w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami.
"Potrzebujemy pomysłów"
Brexit formalnie powinien wejść w życie 29 marca, jednak wciąż nie wiadomo, jak on będzie wyglądać. 15 stycznia bowiem Brytyjska Izba Gmin zagłosowała przeciw proponowanej przez rząd May umowie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
- Skoro Brexit bez umowy jest teraz najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, potrzebujemy kreatywnych pomysłów - podkreślił premier Morawiecki. Jak dodał, podobnie jak kanclerz Niemiec Angela Merkel uważa, iż "do ostatniego dnia trzeba walczyć o kompromis". Nie zgodził się z opinią, że może to oznaczać wyłamywanie się ze wspólnego unijnego frontu w sprawie Brexitu.
Premier o Polakach
W wywiadzie Morawiecki odniósł się także do sytuacji Polaków w Wielkiej Brytanii w kontekście zbliżającego się Brexitu. Premier zaznaczył, że bardzo go cieszy, że coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do kraju. Wskazał, że przyczynia się do tego m.in. dobra sytuacja gospodarcza w kraju – niskie bezrobocie i wysoki wzrost gospodarczy.
- (...)Mam nadzieje że wróci ich jak najwięcej, ale też ważne jest aby ci, którzy zdecydują się pozostać, mieli nadal te same warunki, co obecnie – i dokładnie to zagwarantował rząd Premier May - dodał Morawiecki.
Skutki dla gospodarki Unii Europejskiej
Według polskiego premiera, Brexit będzie miał złe skutki nie tylko dla gospodarki Unii Europejskiej, ale także dla gospodarki brytyjskiej i polskiej.
- Bardzo mocno poparłbym każdą zmianę sytuacji, w wyniku której Wielka Brytania pozostałaby w UE – wówczas jeszcze mocniej moglibyśmy wspierać współpracę transatlantycką, wspólnotę krajów wierzących w demokratyczne wartości - dodał szef polskiego rządu.
Morawiecki na pytanie dziennikarza, czy UE powinna być bardziej kreatywna w kwestii Brexitu, odparł, że była i nadal jest. - Teraz czeka na finałowa runda. Musimy zobaczyć co zaproponuje rząd premier Theresy May. Piłka jest po jej stronie – dodał polski premier w rozmowie z BBC News.