Ładowarka do auta elektrycznego w latarni! Innowacyjna koncepcja w polskim mieście
Auta elektryczne wciąż nie są dominującym typem pojazdu w Polsce (choć zdobywa coraz większa popularność), co tez przekłada się na trudniejszą dostępność ładowarek. W Gdyni pojawił się pomysł, aby samochody mogły być ładowane z miejskich ładowarek, które znalazłyby się w latarniach miejskich przy osiedlach. Dzięki temu kierowcy zostawiając swoje auto po pracy na parkingu, mogliby je przy okazji ładować.
Gdynia jest pierwszym miastem, które umożliwi kierowcom ładowanie aut w technologii "SLOW". Ładowarki mają moc 3,6 kW, więc nie mają dużej mocy, niemniej ich celem jest naładowanie auta w nocy, gdy z niego nie korzystamy. Gniazda są również wodoszczelne.
- Dzisiaj mamy w mieście 83 stacje ładowania samochodów elektrycznych w 48 punktach. To dość sporo. Jednak wciąż słyszymy, że mieszkańcy chcieliby więcej. W Gdyni proponujemy kolejne rozwiązanie. Tam, gdzie parkujesz, tam możesz ładować swoje auto. Jednocześnie nie zabierając miejsca parkingowego innym kierowcom. Na miejscu parkingowym znajduje się wolna ładowarka, która umożliwia naładowanie swojego pojazdu przez noc - wyjaśnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki.
Ile kosztuje ładowarka w latarni?
Pytanie jednak, czy kierowcy aut spalinowych nie będą zajmować tych miejsc chcąc zaparkować? Gruszecka-Spychała dodaje, że obok miejsc do ładowania będą umieszczane tabliczki z napisem „Kierowco, jeśli obok są wolne miejsca, prosimy nie zajmuj tego”. Podkreśliła jednak, że "jeśli obok nie ma żadnego wolnego, to nie ma zakazu, aby tam zaparkować.".
Pierwsze ładowarki przy latarni miejskiej znajduje się na Chwarznie-Wiczlinie przy ulicy Filipkowskiego 23. Koszty ładowania? Za przejechanie 300 km zapłacimy 60 zł, płatność odbywa się przez aplikację "xD Charge" lub kartą prepaid. Ponadto trzeba posiadać własny kabel ładujący.
Podcasty
Playlisty tematyczne
