Co jest tańsze w eksploatacji, auto elektryczne, czy spalinowe?
Taniej jeździ się autem elektrycznym, czy spalinowym? Z jednej strony ceny paliwa są wysokie, a z drugiej rosną także ceny prądu. Jak jednak przypomina wiceprezes Carsmile Michał Knitter, w 2023 roku w życie wchodzą maksymalne ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Tym samym odbiorcy indywidualni nie zapłacą za 1 MWh nie więcej niż 693 zł, a pierwsze wykorzystane 2 MWh zapłacą po cenach z 2022 roku. Podwyżki cen prądu są więc ograniczone, jednak nie zmienia to faktu, że za prąd zapłacimy więcej, a jeśli ładujemy auto w domu - niemal na pewno przekroczymy 2 MWh rocznie. Dlatego też analitycy Carsmile sprawdzili jak wpłynie to na koszty eksploatacji aut elektrycznych.
Przy analizie nie objęto korzystania z ładowarek na stacjach paliw, ze względu na to, że ceny na 2023 rok w czasie dokonywania analiz nie były jeszcze znane. Modelowy przykład dotyczy auta używanego do jazdy miejskiej, które jest ładowane wyłącznie w domu. Założono przy tym maksymalną stawkę prądu i obecną stawkę VAT czyli 5 proc. W przypadku samochodu spalinowego wzięte pod uwagę cenę Pb95 wysokości 6,58 zł (dane Reflex z 12 października 2022 roku). Warto podkreślić, ze obecnie benzyna 95 jest droższa i kosztuje ok. 6,67 zł/litr. W symulacji udział wzięły auta o zbliżonej mocy (ok. 130 KM) - Opel Mokka, Mokka E, Peugeot 208 i e208 oraz Citroen C4 i E-C4 (czyli wersje elektryczne i spalinowe tych samych aut).
Koszty paliwa przemawiają na korzyść aut elektrycznych
Ekspert Carsmile wyliczył, że koszt przejechania 1 km powyższymi autami elektrycznymi wyniósł 17 groszy, biorąc pod uwagę rzeczywisty zasięg. Tymczasem w przypadku spalinowych wersji tych aut, średni koszt przejechania kilometra wyniósł 48 groszy przy rzeczywistym spalaniu.
- W przypadku zasięgu producenckiego, średni koszt przejechania 1 km elektrykiem to 13 gr, natomiast benzynowym odpowiednikiem to jest 38 gr - wyjaśnił ekspert Carsmile.
Oczywiście należy podkreślić, że analiza dotyczy ładowania w warunkach domowych i dotyczyły starych cen paliw, które w lutym 2023 roku są wyższe - ale ceny prądu są dokładnie takie jak w momencie analizy. Wychodzi więc na to, że jazda autem elektrycznym jest dużo tańsza.
Trzeba jednak brać pod uwagę także inne aspekty eksploatacyjne. Analizy były wykonane na nowych samochodach, które obejmuje gwarancja, ponadto zwykle osoby kupujące samochody z salonu wymieniają je co kilka lat. W przypadku starszych aut spalinowych ich serwis będzie prawdopodobnie dużo tańszy. Jednak kupując samochód z salonu, warto rozważyć auto elektryczne, również ze względu na dopłaty.
Polecany artykuł:
Czy Polska naprawdę potrzebuje elektrowni jądrowych?
Posłuchaj rozmowy z ekspertem i poznaj fakty!
Listen on Spreaker.