Ogromne podwyżki na stacjach paliw

i

Autor: Shutterstock Ogromne podwyżki na stacjach paliw

Ceny paliw

Szok! Tyle będzie kosztowało paliwo. Ekspert ujawnia. Sprawdź ile?

2022-10-14 16:16

Rekordowo drogi olej napędowy i cena benzyny zbliżająca się do 7 złotych za litr paliwa – ostatnie dni to naprawdę trudny czas dla kierowców. Niestety, prognozy na nadchodzący tydzień nie dają nadziei na poprawę sytuacji i z analiz e-petrol.pl wynika, że tankowanie będzie jeszcze droższe. A wysokie ceny paliw to dopalacz dla wzrostu inflacji, która bije rekordy i wynosi 17,2 proc.

Czeka nas szok cenowy na stacjach paliw

Skala podwyżek, jaką zanotowaliśmy w tym tygodniu na stacjach, jest porównywalna tylko ze zmianami z pierwszych dni marca tego roku. Średnia detaliczna cena oleju napędowego pierwszy raz w historii w notowaniu e-petrol.pl przekroczyła poziom 8 złotych. W mijającym tygodniu mocno drożała też benzyna, ale dynamika podwyżek w tym przypadku była słabsza, co spowodowało, że diesel jest od 95-oktanowej benzyny droższy o rekordowe 1,16 zł/l.-informują analitycy e-petrol.

-8,08 zł/l to nowy historyczny rekord cen oleju napędowego na krajowych stacjach paliw, tym samym podbity został poprzedni rekord średnich cen diesla 7,95 zł/l z 10 marca. W skali tygodnia diesel podrożał średnio 48 gr./l. O 36gr./l do średniego poziomu 6,94 zł/l wzrosła średnia cena benzyny Pb95.Autogaz potaniał symboliczny 1 gr./l do 3,11 zł/l. W okresie 7-14 października hurtowe ceny benzyny Pb95 wzrosły 37 gr./l netto, diesla natomiast 18 gr./l netto. Średnie poziom cen benzyny Pb95 może w przyszłym tygodniu wzrosnąć do 7,09 zł/l.Ceny diesla mogą utrzymać się na zbliżonym średnim poziomie 8,10-8,15 zł/l - twierdzi Rafał Zywert analityk z BM Refleks.

Skąd ta fala podwyżek?

Jak informują analitycy e-petrol,  Europa mierzy się obecnie z nawarstwiającymi się problemami sektora rafineryjnego, które mogą skutkować niedoborami paliw i wyższymi cenami. Strajki we Francji paraliżują paliwową produkcję i logistykę w tym kraju, a w środę (12.10.2022) sytuację na rynku paliw skomplikowały dodatkowo techniczne problemy największej europejskiej rafinerii – należącego do Shell zakładu w holenderskim Pernis. Fala podwyżek, to także pokłosie ostatniej decyzji producentów ropy zrzeszonych w OPEC+, którzy postanowili zmniejszyć wydobycie. W ten sposób Arabia Saudyjska i Rosja chciały zahamować spadki cen surowca w związku z obawami dotyczącymi nadciągającej recesji. Spowolnienie gospodarcze może bowiem sprawić, że na całym świecie zmaleje zapotrzebowanie na ropę.

Jak prognozują analitycy e-petrol w nadchodzącym tygodniu należy spodziewać się dalszych wzrostów cen paliw na stacjach benzynowych. -Nasza prognoza cen dla detalicznego rynku paliw na nadchodzący tydzień zakłada dalsze podwyżki, a przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 6,89-7,11 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 8,12-8,31 zł/l dla oleju napędowego i 3,09-3,19 zł/l autogazu - podsumowują analitycy e-petrol.

Widmo kryzysu na rynku paliwowym

Sytuację jeszcze bardziej skomplikuje embargo na rosyjskie paliwa samochodowe, które wchodzi w życie 5 lutego 2023 roku. Eksperci przewidują problemy na rynku diesla. Niektórzy podkreślają, że są one niemal "gwarantowane". Europa jest poniekąd uzależniona od importu ON. Około 10 proc. dostaw na unijny rynek w ostatnich latach pochodziło z Rosji - w Polsce ten współczynnik sięgał 15 proc. Taka sytuacja z pewnością przyczyni się do znacznego wzrostu kosztów dostaw paliwa do Polski. Do ograniczenia bądź całkowitego braku deficytu na rynku paliwowym może przyczynić się stan europejskiej infrastruktury importowej - prawie wszystkie dostawy ON na rynek państw UE były realizowane statkami - w związku z tym są gotowe na ewentualną zmianę kierunku dostaw.

Zatem w przyszłym roku możemy liczyć się z poważnymi turbulencjami w gospodarkach europejskich.

Pieniądze to nie wszystko - Przemysław Litwiniuk
Sonda
Tankujesz paliwo na firmę, czy prywatnie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze