Brakuje węgla na zimę
W Polsce nadal znaczna część domów jest ogrzewana węglem, aż 87 proc. całego węgla zużywanego w Unii Europejskiej do ogrzewania domów przypada właśnie na Polskę. Przed sezonem grzewczym wzrasta zainteresowanie kupnem polskiego węgla, bo sprowadzany z zagranicy jest często słabej jakości. Jak podaje bankier.pl - składy opałowe są praktycznie puste. Łukasz Horbacz, szef Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla, cytowany przez portal "o2.pl", ostrzega przed błędnym założeniem, że węgla na ogrzewanie domów jest dużo. Na zwałach znajduje się obecnie ponad 10 mln ton węgla, ale znaczna część to miały węglowe, które nie nadają się do ogrzewania domów.
Na 33 mln węgla produkowanego w Polsce do celów energetycznych powinno być ok. 8 mln ton węgla do celów grzewczych dla ludzi; jest ok. 2-3 mln ton - stwierdził niedawno były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski.
Ile kosztuje węgiel na opał?
Rozpiętość cenowa węgla jest bardzo duża - od ok. 1300 zł na Śląsku do ok. 2000 zł na północy kraju i w centralnej Polsce. Tańszy węgiel to paliwo słabszej jakości, np. ekogroszek czy orzech. Grubszy i bardziej kaloryczny węgiel jest droższy. W sklepie internetowym PGG ceny za tonę opału zaczynają się od 1200 zł w przypadku węgla typu orzech z kopalni Rydułtowy oraz Sośnica. Do powyższych cen trzeba jednak doliczyć koszt transportu. Z kolei w Południowym Koncernie Węglowym ekogroszek Jaret Plus w workach kosztuje 1400 zł za tonę, a luzem oferowany jest za 1250 zł za tonę.
Ceny węgla można sprawdzić w rządowej porównywarce cen na stronie cieplo.gov.pl.
Produkcja węgla spada
- "W tym roku Polska Grupa Górnicza sprzeda 17 mln ton węgla, zamiast zakładanych w ub. roku 20 mln ton" - informował w sierpniu prezes spółki Leszek Pietraszek. Dodał, że spadek sprzedaży przekłada się na lukę w przychodach na poziomie 2 mld zł. Produkcja węgla spada także w JSW. Spółka zakończyła rok 2023 najniższym poziomie wydobycia od 2019 roku.
Polecany artykuł: