Niemcy płacą 35 zł/h za zbieranie szparagów. Nie ma chętnych do pracy

Niedobór kadry jest na tyle odczuwalny, że niektórzy rolnicy musieli zrezygnować z uprawy szparagów. Powodem mogą być: wynagrodzenia i ciężki charakter pracy. W niektórych branżach można zarobić więcej niż w rolnictwie. Przykładowo, za naszą zachodnią granicą płaca minimalna w budowlance wynosi 9 euro za godzinę, podczas kiedy rolnicy oferują niższe stawki. Na stronie praca-niemcy24.pl można znaleźć oferty, w których pracodawcy zatrudniający przy zbiórce szparagów proponują pracę na akord i 6,4 euro – 8,6 euro brutto za godzinę (27,3 – 36,7 zł brutto wg średniego kursu walut NBP z 4 maja 2018 r.). A to oznacza, że w praktyce zarobki mogą być jeszcze niższe.

Zobacz: Polskie firmy mają problem ze znalezieniem rąk do pracy

„Nie polecam, stawki akordowe dla nowych to 30 eurocentów, wyzysk za pracę 8-10 h nawet 40 euro dziennie nie wychodzi.... Dużo ludzi rezygnuje po kilku tygodniach bo oszukują i nie dotrzymują tego, co obiecują na początku – pisze jeden z użytkowników GoWork.pl, który pracował na farmie Kaiserhof w Salem.

Polecamy: Bezpieczeństwo w pracy tymczasowej. Obowiązki pracodawcy

Zbieranie szparagów uchodzi za ciężką pracę fizyczną. Sezon na szparagi trwa od połowy kwietnia do końca czerwca. Na terenie samej Brandenburgii znajduje się 100 firm zajmujących się uprawą zielonych bylin – podaje „Deutsche Welle". Szparagi są też chętnie konsumowane przez Niemców. Jeden Niemiec zjada rocznie średnio 2,2 kg szparagów.

Oprac. na podst. dw.com, praca-niemcy24.pl, gowork.pl