Nowa waloryzacja emerytur. Czy podwyżki emerytur są za niskie?
Najnowszy możliwy wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wynosi 13,24 proc. Wyliczając go, wzięliśmy pod uwagę najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące przeciętnego wynagrodzenia. W ciągu roku wzrosło ono o 13,8 proc. i osiągnęło pulę nieco ponad 7 tys. zł. Jednak realny wzrost płac w II kwartale tego roku, to jedynie 0,7 proc. Stąd właśnie niewiele podwyżki dla seniorów.
A to właśnie ten parametr i inflacja są najważniejszymi danymi niezbędnymi do wyliczenia wskaźnika waloryzacji. W takiej sytuacji najniższa emerytura wynosząca ok. 1588 zł brutto wzrosłaby jedynie o 210 zł, średnia rzędu 2700 o 357 zł, a wysoka przekraczająca 5 tys. zł o 66 złotych. Tylko czy przy ogromnej drożyźnie to wystarczy? Gigantyczna inflacja daje w kość wszystkim. W tej trudnej sytuacji jesteśmy już bardzo długo. Dwucyfrowa inflacja utrzymuje się w Polsce już półtora roku. Bardzo długo była bliska 20 proc. W takiej sytuacji waloryzacja wyliczana na obowiązujących zasadach nie spełnia swojej funkcji, bo nie wyrównuje strat wynikających po prostu z drożyzny. Pojawia się pytanie: czy nie zmienić zasad ustalania waloryzacji rent i emerytur, by seniorzy rzeczywiście nie odczuwali galopujących cen?
Polecany artykuł: