
Spis treści
- Minimalna krajowa już nie ochroni przed komornikiem?
- Zadłużeni lokatorzy i bezsilni administratorzy - kto na tym traci?
- Gospodarka a ochrona dłużników - gdzie jest równowaga?
Minimalna krajowa już nie ochroni przed komornikiem?
W obecnym stanie prawnym osoby zarabiające najniższą krajową mogą liczyć na specjalną ochronę przed egzekucją komorniczą. Zgodnie z art. 87 Kodeksu pracy, kwota wolna od potrąceń przy długach innych niż alimentacyjne to 100% minimalnego wynagrodzenia po odliczeniu składek i podatków - czyli 3510,92 zł w 2025 roku.
W praktyce oznacza to, że komornik często nie ma możliwości pobrania nawet złotówki od dłużnika zarabiającego minimalną krajową. Sytuacja ta pogłębia się z każdą podwyżką płacy minimalnej, która od stycznia wynosi już 4666 zł brutto.
Zadłużeni lokatorzy i bezsilni administratorzy - kto na tym traci?
Autor petycji, która właśnie trafiła do Sejmu, zwraca szczególną uwagę na problem zadłużenia najemców lokali mieszkalnych w zasobach publicznych. Według danych z Krajowego Rejestru Długów, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe, gminy i TBS-y mają ogromny problem z egzekwowaniem należności - ponad 8 milionów mieszkań w Polsce jest zadłużonych.
"Wraz ze wzrostem płacy minimalnej zwiększa się ochrona dłużnika, co często oznacza brak możliwości prowadzenia skutecznej egzekucji" - argumentuje pomysłodawca zmian, który domaga się pilnej aktualizacji art. 87 Kodeksu pracy.
Egzekucja komornicza i kwoty wolne od potrąceń - co się zmieni?
Obecne przepisy różnicują kwoty wolne od potrąceń w zależności od typu zadłużenia:
- 100% minimalnego wynagrodzenia (3510,92 zł) - dla zwykłych długów
- 75% minimalnego wynagrodzenia (2633,19 zł) - przy potrącaniu zaliczek pieniężnych
- 90% minimalnego wynagrodzenia (3159,83 zł) - przy potrącaniu kar pieniężnych
- 80% minimalnego wynagrodzenia (2808,74 zł) - przy potrąceniach dobrowolnych
Proponowane zmiany mogłyby obniżyć te progi, umożliwiając komornikom skuteczniejszą egzekucję zadłużenia nawet od osób zarabiających najniższą krajową.
Gospodarka a ochrona dłużników - gdzie jest równowaga?
"W rzeczywistości tracą na tym nie tylko obie strony postępowania egzekucyjnego, ale cała gospodarka" - podkreśla autor petycji. Zwolennicy zmian argumentują, że zbyt silna ochrona dłużników prowadzi do narastania zadłużenia i problemów finansowych wielu instytucji, szczególnie w sektorze mieszkaniowym.
Z drugiej strony, ochrona minimalnego wynagrodzenia powstała, by zapewnić pracownikom środki niezbędne do przeżycia, nawet w obliczu zadłużenia. Ewentualne zmiany przepisów będą musiały znaleźć równowagę między skuteczną egzekucją a zabezpieczeniem podstawowych potrzeb dłużników.
Sejm będzie teraz analizował petycję, a ewentualne zmiany w Kodeksie pracy mogą mieć daleko idące konsekwencje dla milionów Polaków. Pełny tekst petycji można przeczytać tutaj: PETYCJA DOT. ZASADNOŚCI ZMIANY PRAWA O OCHRONIE DŁUŻNIKÓW
Polecany artykuł: