Nowy Ład miał nieść wiele korzyści. Tymczasem okazuje się, że ma wiele pułapek. Sprzeciwiają się jemu przedsiębiorcy, którzy twierdzą, że na zmianach po prostu stracą. We wtorek 3 sierpnia dyskutowali na ten temat z premierem Morawieckim. Jak podaje gazeta.pl, premier na tym spotkaniu miał poprosić przedstawicieli sektora MŚP, by - jeśli pracodawcy mają jakieś propozycje - to najlepiej, aby się one "bilansowały budżetowo". Czyli, aby oczekując wykreślenia z Polskiego Ładu zwiększonych podatków dla osób lepiej zarabiających i mniejszych przedsiębiorców, wskazano, jak w zamian zapewnić z innych źródeł dopływ pieniędzy do budżetu. Serwis podaje, że przekaz strony rządowej był jasny, że do końca listopada chce ona zakończyć cały proces legislacyjny, aby zmiany w podatkach weszły w życie od nowego roku. Co na to przedsiębiorcy? Rada Przedsiębiorczości (na spotkaniu z szefem rządu byli też liderzy organizacji spoza niej) wydała stanowisko dotyczące spotkania. "Rada Przedsiębiorczości krytycznie ocenia projekt nowelizacji ustaw podatkowych w ramach programu Polski Ład. W naszej ocenie projektowane przepisy - w swej obecnej formie - nie realizują stawianych przed nimi celów, jednocześnie pogłębiając niespójność polskiego systemu podatkowo-ubezpieczeniowego. Oczekujemy merytorycznej dyskusji z rządem na temat proponowanych zmian, opartej o rzetelną ocenę skutków projektowanych regulacji, która prowadziłaby do wypracowania zrównoważonego i spójnego systemowo docelowego modelu opodatkowania i oskładkowania dochodów z działalności gospodarczej..." - czytamy w komunikacie.
Według gazeta.pl po lekturze komunikatu Rady Przedsiębiorczości jedna z osób współpracująca blisko z wicepremierem Jarosławem Gowinem, którego ugrupowanie nie popiera propozycji zmian podatkowych, mówi: - To była desperacka próba Morawieckiego, by dogadać się z karpiami, jak przyspieszyć wigilię. Nie powiodła się. Zatem wszystko wskazuje na to, że na linii Morawiecki-Gowin robi się gorąco. Skutki tej batalii poznamy wczesną jesienią.
Przypominamy, główne elementy podatkowej części Polskiego Ładu to podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. i wzrost do 120 tys. zł progu podatkowego. Zmiany zakładają też wprowadzenie 9-procentowej składki zdrowotnej, której nie będzie można odliczyć od podatku.
Jak tego by było mało, to na stronie internetowej Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców umieszczona została petycja, której celem jest zebranie podpisów przeciwko zmianom w podatku liniowym w ramach Polskiego Ładu. - W praktyce podatek liniowy straci sens dla większości obecnie go płacących - pisze na stronie internetowej Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców i apeluje o podpisywanie petycji, która zostanie złożona na ręce Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej. W ciągu doby od publikacji pod apelem podpisało się niemal 10 tysięcy osób.