Tanie obiadki posłów

Obiad za 13 zł, zupa za grosze! Tyle płacą posłowie w Sejmie w stołówce

2024-10-17 12:21

Każdy z nas odczuwa drożyznę, coraz więcej płacimy w sklepie czy w restauracji. Okazuje się jednak, że jest miejsce, gdzie ceny nie rosną mimo inflacji. To stołówka w Sejmie. „Fakt” podaje, że jest tam taniej niż w barach mlecznych. Sprawdź ceny w sejmowej gastronomii.

Ile kosztują posiłki w sejmowej restauracji?

Jak podaje "Fakt" - ceny dań serwowanych parlamentarzystom nie zmieniają się, chociaż inflacja stale rośnie, a drożyznę widać gołym okiem. Ile płacą posłowie w stołówce w Sejmie? Dwudaniowy zestaw obiadowy (zupa, drugie danie i porcja warzyw) można zjeść za 20 zł. Można zjeść tylko zupę  w cenie 6-7 zł za porcję 300 ml albo samo drugie danie, które kosztuje 13 zł plus dodatkowe 3 zł za ziemniaki, ryż lub kaszę. Naleśnik kosztuje 4 zł za sztukę, polewa kosztuje dodatkowo 1,5 zł. Kompot można kupić za 1,50 zł.

Taniej jest w barze mlecznym?

Ceny z sejmowej stołówki "Fakt" porównał z menu w bydgoskim barze mlecznym – najtańszej jadłodajni w tym mieście. Porcja zupy (350-450 ml) zaczyna się od 7,05 zł. Filet z kurczaka czy kotlet schabowy to 12-14 zł plus ziemniaki (5,20 zł lub 6 zł, jeśli są z tłuszczem). Za dwa naleśniki, w zależności od farszu płaci się od 14,78 zł do 17,38 zł. Szklanka kompotu – 4,70 zł. Podobne ceny są w warszawskim barze mlecznym "Prasowym".

Sejmowa stołówka nie martwi się o koszty

"Fakt" zapytał Kancelarię Sejmu, dlaczego ceny w sejmowej stołówce nie uległy zmianie. W odpowiedzi podano, że stołówka mieści się na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu, nie trzeba płacić czynszu, a składniki potrzebne do przygotowania dań są kupowane w przetargach nieograniczonych, prowadzonych transparentnie, zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych, a ich ceny są określane w długoterminowych umowach zawieranych z wykonawcami.

– Sensem funkcjonowania sejmowej gastronomii nie jest wypracowywanie zysku, lecz obsługiwanie gości, do których zaliczają się m.in. parlamentarzyści, pracownicy Kancelarii Sejmu i Senatu, dziennikarze, a także licznie odwiedzające Sejm grupy wycieczkowe. Pragniemy także zwrócić uwagę, że podmiotem odpowiedzialnym za prowadzenie sejmowych punktów gastronomicznych jest Kancelaria Sejmu, a co za tym idzie to nie Sejm, Marszałek Sejmu czy którykolwiek z organów Sejmu decyduje o wysokości cen posiłków – podkreślają sejmowi urzędnicy.

QUIZ PRL. Menu z barów mlecznych. Jakie przysmaki można było kupić za grosze?

Pytanie 1 z 15
Z czego wykonane były popularne w barach mlecznych jarskie kotlety podawane w sosie pomidorowym?
QUIZ PRL. Menu z barów mlecznych. Jakie przysmaki można było kupić za grosze?
Pieniądze to nie wszystko Witold Orłowski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze