Coraz więcej ludzi bez pracy
"W urzędach pracy w styczniu br. zarejestrowano 131,5 tys. nowych bezrobotnych, tj. więcej niż przed miesiącem (o 16,4 proc.) i przed rokiem (o 14,9 proc.)" - napisano. W końcu stycznia 159 pracodawców zadeklarowało zwolnienie 14,9 tys. pracowników, w tym 3,4 tys. osób z sektora publicznego.
Stopa bezrobocia liczona wg Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) w IV kw. 2022 r. wyniosła w Polsce 2,9 proc., tak jak w III kw. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Współczynnik aktywności zawodowej wyniósł w IV kw. 2022 r. 58,2 proc., wobec 57,8 proc. w poprzednim kwartale, natomiast wskaźnik zatrudnienia wyniósł 56,5 proc. wobec 56,1 proc. w III kw.
Ekonomiści jednak uspokajają, że rynek pracy jest stabilny.
Mariusz Zielonka ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan stwierdza, że najnowsze dane GUS - te o stopie bezrobocia oraz wynagrodzeniach i zatrudnieniu pokazują, że nie ma spowolnienia na rynku pracy. Zatrudnienie nadal rośnie, w mozolnym tempie, ale rośnie. Bezrobocie jeśli wzrasta to nadal są to przedziały nie budzące obaw.
Rosną również wynagrodzenia i to w tempie dwucyfrowym, a pracodawcy w większości przynajmniej na razie deklarują utrzymanie zatrudnienia- zaznacza ekspert i dodaje, że trzeba brać pod uwagę jeszcze ukryte bezrobocie, tj. osoby tracące pracę, które nie zgłaszają się do urzędów pracy. Tak zapewne dzieje się w przypadku uchodźców z Ukrainy.
Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego prognozuje, spowolnienie gospodarcze przełoży się na wzrost bezrobocia do końca roku do ok. 5,8 proc.