benzyna

i

Autor: Shutterstock; Sebastian Wielechowski / Super Express benzyna

Plaga kradzieży paliw. Ziobro chce zaostrzyć kary dla złodziei gazu, benzyny i oleju napędowego

2022-06-08 13:09

Kradzieże paliwa ze stacji stają się coraz częstsze. Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza ukrócić ten proceder. Obecnie kradzież gazu, oleju napędowego czy benzyny do kwoty 500 zł jest wykroczeniem. Resort Ziobry planuje zaostrzyć kary dla złodziei. Każde zatankowanie auta i ucieczka ze stacji ma być surowo karanym przestępstwem.

Kosmiczne ceny paliwa kuszą paliwowych złodziei

Kradzieże paliwa stają się coraz bardziej popularne. W wypowiedzi dla "DGP", Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) powiedział, że fala kradzieży nasiliła się w pandemii, gdy trzeba było zakrywać twarz maskami. Zjawisko nasiliło się teraz, gdy ceny benzyny, oleju czy gazu stale rosną i nic nie zapowiada, że wzrost cen się zatrzyma.

- Z monitoringu prowadzonego przez nas wśród siedmiu koncernów paliwowych wynika, że w I kwartale tego roku było 18 tys. ucieczek ze stacji paliw, a w I kw. ubiegłego roku było to zaledwie ok. 11 tys. - przekazał Leszek Wiwała. - Z reguły złodzieje kradną paliwo do 500 zł. W I kw. 2022 r. średnia wartość jednej kradzieży wyniosła ok. 240 zł. Wartość skradzionego paliwa w I kw. ubiegłego roku wyniosła niewiele ponad 2 mln zł, a w I kw. tego roku było to już dwa razy więcej – dodał prezes POPiHN.

Kary za kradzież paliwa

Zgodnie z art. 119 Kodeksu wykroczeń, kradzież rzeczy o wartości niższej niż 500 zł traktowana jest jako wykroczenie. Z tego powodu złodziejom grożą  kary w postaci grzywny, aresztu lub ograniczenia wolności. Zazwyczaj w takich sprawach sądy orzekały grzywnę i obowiązek uregulowania zapłaty za zatankowane paliwo. Kradzież paliwa o wartości przekraczającej 500 zł traktowana jest już jako przestępstwo. Grozi za nie od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Tańczące z Promocjami 07.06.22

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzyć kary

Ministerstwo Sprawiedliwości, jak pisze "DGP", przygotowało projekt nowelizacji kodeksu karnego, którego wprowadzenie oznaczać będzie, że każde zatankowanie auta i ucieczka ze stacji będzie traktowane jako przestępstwo. Zdaniem resortu sprawiedliwości należy znieść granicę 500 zł w przypadku paliw płynnych czy gazu. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku np. kradzieży energii czy karty płatniczej. Tu  nie ma znaczenia kwota, zawsze jest to traktowane jak przestępstwo. Resort Ziobry zmiany argumentuje tym, że kradzieże gazu czy paliw sprawiają "niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa powszechnego"

Sonda
Czy Zbigniew Ziobro jest dobrym ministrem sprawiedliwości?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze