W skład grupy wejdą eksperci z zakresu ruchu drogowego, prewencji, kontroli i nadzoru. Ich zadaniem będzie przeanalizowanie orzeczeń sądowych w sprawach gdy kierowcy odmówili przyjęcia mandatu. Zespół ma ocenić czy sprawy dotyczyły błędów proceduralnych czy jednak zasad wykorzystywania urządzeń kontrolno-pomiarowych albo podważały jakość pracy radarów.
Zobacz również: Abonament RTV. 250 tys. Polaków ma ten problem. Wina Tuska?
Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna" w 2016 roku policyjne radary ujawniły około 1,6 miliona przypadków przekraczania prędkości. Niemal 12 tysięcy razy kierowcy odmówili przyjęcia mandatu, jednak uniewinnionych zostało mniej niż 90 osób. Jarosław Teterycz, specjalista ds. pomiarów prędkości, uważa, że źle działających może być nawet 10 procent policyjnych pomiarów.
Niezależnie od ilości niemiarodajnych radarów, nietrudno aby każdy taki przypadek był odpowiednio nagłaśniany. Już pojedyncza informacja o uniewinnieniu ukaranego mandatem kierowcy budzi medialne spekulacje o prawidłowe działanie policyjnych urządzeń. Przy czym dotyczy to nie tylko słynnych, ręcznych mierników Iskra-1, ale również rejestratorów zainstalowanych w policyjnych radiowozach.
Sprawdź także: MSWiA: Elektroniczne dowody osobiste przesądzone. Znamy termin
Polityczny kapitał dostrzegli w tej sprawie posłowie opozycji, którzy w ostatnich tygodniach wręcz bombardowali MSWiA interpelacjami i zapytaniami w tej sprawie. Radary mają swoich przeciwników również wśród funkcjonariuszy. Policyjne związkowcy zaapelowali aby wycofane zostały z użycie modele Iskra-1.
Oprac. Dziennik Gazeta Prawna/money.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
![W takich warunkach mieszka Radosław Sikorski. Ma dwór jak angielski lord! Przepych bije po oczach [ZDJĘCIA ZE ŚRODKA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-x1Wb-sp5q-wbcq_radoslaw-sikorski-300x250.jpg)
