Polski Ład. Tyle naprawdę zyskaja Polacy. Ujawniamy prawdę

Polski Ład, czyli systemowa obniżka podatków

W latach 2015-2019 rząd Zjednoczonej Prawicy dwukrotnie podnosił kwotę wolną od podatku dochodowego. W tym momencie wynosi ona 8 tys. zł. Następnie od 1 sierpnia 2019 roku zaczął obowiązywać zerowy PIT dla młodych, a od 1 października tego samego roku wprowadzono powszechną obniżkę PIT z 18% do 17%. Znacznemu podwyższeniu uległy również pracownicze koszty uzyskania przychodów. Zapowiedziany niedawno Polski Ład ma zwiększyć kwotę wolną od podatku dochodowego do 30 tys. zł. Jak zapewnia strona rządowa jest to poziom porównywalny z takimi krajami jak Niemcy, czy Francja. Kolejnym krokiem ma być podniesienie drugiego progu podatkowego z 85 tys. zł do 120 tys. zł. Ujednolicona ma zostać również zasada obliczania składki zdrowotnej, ale z za to zniknie możliwość jej odliczania. Ma zostać wprowadzona specjalna ulga dla klasy średniej, a także tzw. ulga Morawieckiego, czyli obniżka podatku ryczałtowego dla przedsiębiorców zarabiających do 10 tys. złotych.

Na zmianach podatkowych ma skorzystać nawet 18 mln Polaków

Rada Ministrów zapewnia, że na wprowadzanych, w Polskim Ładzie, zmianach podatkowych ma skorzystać nawet do 18 mln rodaków, czyli 2/3 podatników. Kolejną grupą są osoby, dla których te zmiany będą neutralne. Czyli dla niemal 90 proc. podatników nowe rozwiązania mają okazać się korzystne lub neutralne.

Rząd premiera Morawieckiego zwraca uwagę, że na tle innych państw, w Polsce wysoko opodatkowuje się niskie płace, a nisko płace wysokie. Różnica w opodatkowaniu bogatych i biednych jest jedną z najniższych w UE. Polski Ład ma wprowadzić większą sprawiedliwość podatkową.

Przykłady osób, które najbardziej skorzystają na zmianach

RODZINA z 1 DZIECKIEM. Pan Jan i pani Małgorzata są rodzicami 8-letniego Stanisława. Oboje pracują na etacie. Pan Jan jest nauczycielem i zarabia miesięcznie 5 411 zł (średnie miesięczne wynagrodzenie). Pani Małgorzata pracuje jako przedszkolanka i zarabia 2 800 zł miesięcznie (minimalne wynagrodzenie). Dzięki zmianom rodzina zyska 2 561 zł rocznie, więc miesięcznie w ich portfelu zostanie 213 zł więcej.

EMERYCI I RENCIŚCI. Pan Jerzy przez lata pracował jako marynarz. Jego emerytura wynosi 3 200 zł brutto miesięcznie, co oznacza, że otrzymuje na rękę 2 660 zł. Dzięki podwyższeniu kwoty wolnej do 30 tys. zł pan Jerzy zyska rocznie 1 599 zł, a to oznacza, że w jego portfelu zostanie 133 zł więcej miesięcznie.

FRYZJERKA I MECHANIK SAMOCHODOWY. Pan Gerard prowadzi własny warsztat samochodowy. Jego miesięczny dochód z jednoosobowej działalności gospodarczej to 5 tys. zł. Dzięki reformie zyska rocznie 973 zł, co oznacza, że miesięcznie w jego portfelu zostanie 81 zł więcej. Żona Pana Gerarda również prowadzi własną firmę - osiedlowy salon fryzjerski. Miesięcznie zarabia 4 tys. zł. Jej zarobki są o 1 tys. zł niższe miesięcznie niż zarobki jej męża, dlatego na reformie zyska nieco więcej niż on. Dokładnie będzie to 171 zł miesięcznie więcej, czyli rocznie wyjdzie na plus o 2 053 zł.

SAMOZATRUDNIONY. Pan Tomasz prowadzi drukarnię. Odziedziczył ją po dziadku. Aktualnie jego dochód z działalności gospodarczej wynosi ledwie 4 tys. zł miesięcznie.  Pan Tomasz zyska na reformie klina podatkowo-składkowego 171 zł miesięcznie. Rocznie będzie więc miał w portfelu 2 053 zł więcej.

MŁODZI MAŁŻONKOWIE. Adrian i Małgorzata wezmą ślub w październiku 2021 r. On pracuje na etacie w międzynarodowej korporacji, gdzie zarabia 15 tys. zł miesięcznie. Pani Małgorzata wciąż studiuje i nie planuje na razie podejmować pracy. Dzięki reformie małżonkowie będą mogli rozliczyć PIT wspólnie jeszcze za rok, w którym dojdzie do zawarcia związku małżeńskiego. Umożliwi im to dwukrotne skorzystanie z kwoty wolnej i zapobiegnie wejściu w drugi próg podatkowy. Zakładając, że zarobki pana Adriana utrzymywać się będą przez cały czas na poziomie 15 tys. zł, a pani Małgorzata faktycznie nie podejmie pracy, małżonkowie zapłacą za 2021 r. jedynie 16 120 PIT, zamiast 26 444, które zapłaciłby pan Adrian, gdyby rozliczał się samodzielnie.