Beata Szydło

i

Autor: Marek Zieliński Beata Szydło

Premier na Twitterze: zatwierdzono płacę minimalną na 2017 rok

2016-09-13 14:21

To już pewne – minimalna płaca od 1 stycznia 2017 r. wyniesie 2 tys. zł brutto. Premier Beata Szydło poinformowała na Twitterze o podpisaniu rozporządzenia rządu w tej sprawie.

Według pierwotnych założeń Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej płaca minimalna w przyszłym roku miała wynieść 1 920 zł. O przyjęciu wyższej kwoty rząd zadecydował 14 czerwca 2016 r.

Czytaj też: Płaca minimalna w Polsce na przestrzeni lat [INFOGRAFIKA]

Jak tłumaczyła wówczas minister pracy Elżbieta Rafalska, zmiana ma na celu zbliżenie rozpiętości między minimalnym a przeciętnym wynagrodzeniem do 50 proc. Zaproponowane 2 tys. zł stanowią 47,04 proc. prognozowanego średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2017 r.
Minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku będzie o 150 zł wyższe niż obecnie, oznacza to wzrost o 8,1 proc. w porównaniu z 2016 r.

Pracodawcy przeciwni zmianom

Propozycja zmiany początkowych założeń nie spotkała się z akceptacją organizacji pracodawców. Rząd przestawił ją Radzie Dialogu Społecznego. Przeciw opowiedziała się zarówno Konfederacja „Lewiatan", przedstawiciele Business Centre Club, jak i Pracodawcy RP. Nie udało ustalić się wspólnego stanowiska, w związku z czym rząd sam podjął decyzję o wprowadzeniu płacy minimalnej określonej w rozporządzeniu.

Sprawdź także: Płaca minimalna 2017 – rząd proponuje 2 tys. zł brutto

– Związki zawodowe postulują żeby minimalne wynagrodzenie stanowiło co najmniej 50 proc. przeciętnego. Tylko, że istnieją badania wskazujące na to, że optymalny poziom tej relacji w Polsce powinien kształtować się w okolicach 40–41 proc. Jest to najwyższy poziom płacy minimalnej, który nie powoduje ubytku miejsc pracy, czyli zwalniania pracowników i ucieczki do szarej strefy – tłumaczył w komunikacie dr Grzegorz Baczewskiego, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan. – Obecnie w Polsce relacja ta przekroczyła już 45 proc. a 2 tys. zł niebezpiecznie przybliżają nas do 50 proc., czyli poziomu przy którym ubędzie miejsc pracy, przynajmniej tych słabiej płatnych, w mniejszych miejscowościach oraz w firmach mikro, w niskodochodowych sektorach gospodarki i na obszarach oddalonych od centrów rozwoju, gdzie rynek pracy jest słabo rozwinięty.

 

 

Źródła: PAP, Konfederacja „Lewiatan"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze