Polityka socjalna PiS napędza inflację
Z raportu sporządzonego przez Fundację WEI "(Nie)oczywiste przyczyny rosnących kosztów życia w Polsce" wynika, że polityki socjalne prowadzone przez partię rządzącą podniosły koszty życia w Polsce średnio o 1 500 złotych rocznie.
"Wśród licznych analiz przyczyn wysokiego wzrostu inflacji notowanej od początku 2022 roku nie tylko w Polsce, ale praktycznie w większości krajów UE, coraz częściej wymienia się argumenty, że ponadprzeciętny wzrost cen wynika w istotnej mierze z nadmiernie ekspansywnej polityki fiskalnej. W latach 2022–2023 dodatkowe emerytury i świadczenia 500 plus podniosły inflację w sumie o 1,1 pkt proc.Można szacować, że wypłata 13. i 14. emerytury, zwiększając deficyt finansów publicznych, podbiła średnią inflację w latach 2022–2023 o ok. 0,7 pkt proc. Z kolei wypłata „nieefektywnej” części świadczenia 500+ (36 mld zł, czyli 88 proc. z 41 mld zł) zwiększyła inflację o dodatkowe 1,1 pkt proc. Podział płacy minimalnej w 2020 roku podniósł koszty życia o 0,07 proc." - brzmi fragment raportu Fundacji WEI.
1 punkt proc. wzrostu inflacji to wzrost kosztów życia o 500 zł
Problemem jest również rynek nieruchomości w Polsce. Ceny najmu mieszkań w Polsce wzrosły w okresie ostatniego roku o ok. 30–40 proc. Eksperci podkreślają, że "lekarstwem na rosnące koszty najmu mieszkań jest regulacja cen". Kolejną kwestią jest wysokość obciążeń z tytułu akcyzy. "Według ostatniego rankingu Nanny State Index, w 2021 roku Polska zajmowała 9. miejsce na 30 ocenianych krajów w Europie w zestawieniu wysokości obciążeń z tytułu podatków i akcyzy. Wzrost akcyzy wprowadzony w 2022 roku i dalsze wzrosty tych obciążeń planowane do 2027 roku spowodują, że z dużym prawdopodobieństwem Polska będzie krajem z jeszcze bardziej restrykcyjnym opodatkowaniem tych dóbr" - informuję eksperci fundacji WEI.
Jak podkreślają twórcy raportu "każdy 1 pkt proc. wzrostu inflacji to koszty życia wyższe o 500 zł rocznie a społeczna świadomość tego, że deficyt finansów publicznych, wynikający ze wzrostu wydatków państwa, podnosi koszty życia, jest mocno ograniczona".