Skutki gospodarcze pandemii COVID-19 i ryzyka prawne w sektorze bankowym przełożyły się na wyniki Grupy PKO Banku Polskiego. W samym czwartym kwartale grupa wstępnie osiągnęła 627 mln zł zysku netto. 2020 rok był dla banku czasem przyśpieszenia cyfrowej transformacji. Wdrożone w tym czasie rozwiązania technologiczne pozwoliły mu bezpiecznie i bez zakłóceń obsługiwać klientów w czasie pandemii.
- Pandemia COVID-19 odcisnęła piętno na wynikach Grupy Kapitałowej Banku. Wstępny zysk za 2020 rok wyniósł 2,65 mld zł i był o 1/3 mniejszy niż w poprzednim roku - powiedział na środowej konferencji Zbigniew Jagiełło, prezes zarządu PKO Banku Polskiego. - PKO Bank Polski z wyprzedzeniem przygotował się do działania w trudniejszym otoczeniu gospodarczym, dlatego bezpiecznie przeszedł przez najtrudniejszy okres pandemii. Przyśpieszył też wdrażanie rozwiązań cyfrowych, co pozwoliło mu zaoferować klientom wygodne rozwiązania zdalne i bez zakłóceń prowadzić swoją działalność w trudnym 2020 roku - dodał.
Aktywa grupy w 2020 roku wzrosły do blisko 382 mld zł, oszczędności klientów wzrosły w dwucyfrowym tempie do 353 mld zł, a finansowanie udzielone klientom pozostało stabilne na poziomie blisko 254 mld zł. Wstępny zysk netto grupy banku w 2020 roku wyniósł 2,65 mld zł i był o 34,4 proc. niższy niż przed rokiem, a wstępny zysk w IV kwartale wyniósł 627 mln zł.
Na spadek rocznego wyniku wpływ miało przede wszystkim pogorszenie sytuacji w otoczeniu gospodarczym wywołane epidemią COVID-19, co zmusiło bank do utworzenia dodatkowych odpisów w kwocie 1,2 mld zł.
Uwaga emeryci! ZUS zawiesza emerytury! Jak nie stracić świadczenia
Pandemia przyśpieszyła przechodzenie klientów do kanałów zdalnych. W taki sposób z usług banku korzysta coraz więcej klientów, a udział kanałów cyfrowych w sprzedaży pożyczek gotówkowych w czwartym kwartale 2020 r. wyniósł aż 67 proc.
Transformacja cyfrowa PKO doceniana jest nie tylko w Polsce, ale i za granicą. W 2020 roku PKO Bank Polski po raz szósty został uhonorowany tytułem „Bank of the Year in Poland” przyznawanym przez brytyjski miesięcznik „The Banker” należący do grupy Financial Times.