Szpitale zatrudniają pracowników do… przytulania noworodków

Program, który uruchomiono w szpitalu w Ohio przeznaczony jest dla wolontariuszy, chcących pomóc w socjalizacji niemowląt, których matki w czasie ciąży zażywały narkotyki. Maleństwa, cierpiące na tzw. syndrom odstawienia mogą być bardziej drażliwe, częściej płakać, mieć problemy ze snem. A to tylko najłagodniejsze objawy. Zdarza się też problem z jedzeniem, wymiotami.

Zobacz także: Ta torba była na Księżycu. Teraz chcą ją sprzedać za 16 mln zł!

Przytulanie, nawet jeśli nie przez matczyne ramiona, według lekarzy pracujących w tamtejszej placówce w Miami Valley może pomagać w uspokojeniu niemowlaka oraz wypełnić pustkę, kiedy matki nie ma obok. Po pięciu latach badań zdecydowano się więc na innowacyjny krok i umieszczono ogłoszenie o poszukiwaniu osób do przytulania niemowląt.

Sprawdź również: Zapłacimy więcej za napoje. Ministerstwo Środowiska chce przywrócić kaucję!

Oferta wolontariatu spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, placówkę zalała fala zgłoszeń. Kandydaci zostali bardzo dokładnie przepytani i poddani testom, by wybrać na stanowisko najlepszych. Wśród wolontariuszy nie brakuje emerytów, którzy po przejściu w stan spoczynku zdecydowali się pomóc dzieciom.

Źródło: /ABC News /TVP Info