Na jednym z portali społecznościowych 25-letnia artystka decyzję Apple o niepłaceniu artystom nazwała „szokującą, rozczarowującą i zupełnie niepasującą do tak historycznie postępowej i hojnej firmy". A jeszcze tydzień wcześniej Swift wycofała swój najnowszy album “1989” z Apple Music, ze względu na brak tantiem w okresie próbnym.
Zobacz koniecznie: Polak udawał szefa firmy z USA i wyłudził 7 milionów dolarów
Jej opinia błyskawicznie dotarła do korporacji z Kalifornii, która postanowiła nie wojować ze Swift oraz innymi muzykami. - Apple zapewnia, że artyści będą opłacani. Apple Music będzie płacił artystom za streaking, nawet za korzystanie przez klientów z usługi w okresie próbnym. Słyszymy cię @taylorswift13 – napisał na Twitterze.
To nie pierwszy raz kiedy młoda artystka walczy o prawa do tantiem dla artystów za odtwarzanie ich muzyki w sieci. Rok temu wycofała swój album z konkurencyjnego serwisu Spotify, twierdząc, że firma za mało płaci artystom.