Pomoc dla powodzian. Ważne zmiany w urlopach
Projekt specustawy przewiduje podwojenie liczby dni urlopu na żądanie dla pracowników będących powodzianami. Po zmianach będą oni mogli wykorzystać na żądanie osiem dni z ogólnej puli urlopu wypoczynkowego. Dzięki temu łatwiej będzie im wziąć wolne np. na usuwanie skutków powodzi na własnej posesji. Pracownik będzie mógł też elastycznie korzystać z urlopu wypoczynkowego. Będzie można go brać w wymiarze godzinowym na część dnia pracy. W tym trybie pracodawca będzie mógł udzielić do pięciu dni urlopu. Pracownicy zyskają też możliwość obniżenia wymiaru czasu pracy do maksymalnie połowy etatu. Pracodawca będzie musiał uwzględnić wniosek pracownika w ciągu dwóch dni (chyba że nie jest to możliwe ze względu na organizację pracy lub rodzaj pracy wykonywanej przez podwładnego).
Zakaz zatrudniania w godzinach nadliczbowych
Pracodawca nie będzie mógł zatrudniać osoby zamieszkującej tereny powodziowe (w czasie trwania powodzi lub usuwania jej skutków) w godzinach nadliczbowych oraz delegowania jej poza stałe miejsce pracy bez jego zgody. Pracodawca będzie miał możliwość wydłużenia okresu nieobecności pracownika w razie faktycznej niemożności świadczenia pracy w związku z powodzią. Za ten czas przysługuje odpowiednia część minimalnego wynagrodzenia za pracę. Obecnie ustawa gwarantuje jego wypłatę za czas do 10 dni roboczych.
Dodatkowe zwolnienie od pracy
Z rządowego projektu zostało usunięte 20 dni dodatkowego zwolnienia od pracy w celu usuwania skutków powodzi. Miało być ono przyznane pracownikom zamieszkującym na terenie powodziowym i płatne w wysokości połowy wynagrodzenia (a koszty te miały być firmom refundowane przez starostów).
Projekt przedłuża w związku z powodzią ważności badań medycyny pracy i szkoleń okresowych w zakresie bhp (do 30 dni od dnia zakończenia okresu zagrożenia powodzią) oraz wprowadza możliwość przeprowadzania niektórych szkoleń wstępnych z bhp w postaci elektronicznej.