Prezes KRD Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki powiedział, że Polakom i na kontach firm przybyło zaległości, zwiększyło się także średnie zadłużenie. W przypadku firm wzrosło ono od początku 2020 r. z 34 912 zł do 39 241 zł. Statystyczny dłużnik-konsument miał w sylwestra minionego roku do oddania 19 556 zł, a więc o 1154 zł więcej niż 1 stycznia 2020 r.
– Od początku pandemii monitorujemy segment małych i średnich firm, które dominują w polskiej gospodarce. W naszym cyklicznym badaniu „KoronaBilans MŚP” przedsiębiorcy w listopadzie ocenili swoją sytuację ekonomiczną gorzej niż w październiku, a w najbliższych trzech miesiącach nie planują inwestycji ani wzrostu zatrudnienia – zwrócił uwagę Łącki.
Dodał, że przedsiębiorcy ponieśli dodatkowe koszty ze względu na dezynfekcję miejsc pracy i ochronę pracowników, sięgające nawet 25 proc. wydatków firm, co jest dla nich dużym obciążeniem.
Według KRD zaległości konsumentów na koniec 2020 r. wyniosły ponad 48 mld zł. To o prawie 2,4 mld zł więcej niż w 2019 r., kiedy było to 45,7 mld zł. Eksperci zwrócili uwagę, że w ciągu roku zadłużenie Polaków się wahało – w maju spadło o ok. 1 mld zł, rosło do lipca, aby we wrześniu zmaleć. Później systematycznie zwiększało się do końca roku, by w grudniu zmaleć o 751 mln zł.
Zmalała natomiast liczba dłużników – jest ich 2 456 178, czyli o ponad 26 tys. mniej niż rok wcześniej. Nie zmieniły się proporcje płci: nadal to mężczyźni mają najwięcej niezapłaconych zobowiązań – 34,8 mld zł wobec 13,2 mld zł kobiet.
Najwięcej do oddania mają osoby w wieku 46-55 lat – 14,6 mld zł, o 608 mln zł więcej niż w 2019 r. Z kolei największy skok zadłużenia widać w grupie 36-45 lat, gdzie przyrosło ono o 987 mln zł do 14,3 mld zł.
Sektor handlowy za odroczeniem poboru podatku handlowego
Największe problemy finansowe mają mieszkańcy Śląska: muszą oddać 6,8 mld zł. Drugie jest Mazowsze, gdzie zaległości urosły do 6,7 mld zł, a trzeci – Dolny Śląsk, z kwotą 4,5 mld zł.
W 2020 r. zadłużenie przedsiębiorstw widoczne w bazie danych KRD wzrosło o 11 proc. do niemal 11,2 mld zł. O 3786 zmniejszyła się liczba dłużników. Na koniec minionego roku w rejestrze figurowało 284 650 firm.
Najgorzej sytuacja wygląda w sektorze jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG). Nie uregulowały one ponad 6 mld zł – o 917 mln zł więcej niż na koniec 2019 r. Ta grupa, choć najliczniejsza w polskiej gospodarce, ma najsłabszą pozycję na rynku – zaznaczył Łącki.