Zandberg chce rozwijać budownictwo społeczne
Jak informuje PAP, Zandberg proponuje, żeby pieniądze zabezpieczone na realizację projektu przeznaczyć na budownictwo społeczne.
"Panie premierze, czas na jasne i jednoznaczne deklaracje. Niech pan po prostu jasno i jednoznacznie porzuci ten pomysł, przyzna, że to była nierozsądna propozycja i po prostu zapomnijmy o kredycie 0 proc." - podkreślił poseł Lewicy.
Polityk partii Razem, skrytykował przy tej okazji również działania Krzysztofa Hetmana szefa resortu rozwoju i technologii. Znadberg stwierdził - jak czytamy w PAP - "minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman, który jest największym entuzjastą wpłacania środków z budżetu państwa na konta banków i deweloperów, pakuje w tym momencie walizkę, opuszcza resort i udaje się do Parlamentu Europejskiego. Potraktujmy to jako szansę" - powiedział Zandberg.
Jak przypomina PAP, z przedstawionych przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii założeń wynika, że limity dochodowe dla gospodarstw jednoosobowych mają wynieść 10 tys. zł brutto, dla dwuosobowych - 18 tys. zł brutto, trzyosobowych - 23 tys. zł brutto, czteroosobowych - 28 tys. zł brutto, a pięcioosobowych - 33 tys. zł brutto.
"Nowy kredyt mieszkaniowy naStart zastąpi bezpieczny kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie finansowe wsparcie w formie dopłat do rat" - wyjaśnia na swojej stronie resort rozwoju, cytowany przez PAP.
Polecany artykuł: