Co dalej z wakacjami kredytowymi?

i

Autor: Michal Zebrowski/East News

Wakacje kredytowe

Złe wieści dla kredytobiorców! Rząd może wycofać się z wakacji kredytowych

Choć jeszcze w 2023 roku spodziewano się, że wakacje kredytowe zostaną przedłużone na 2024 roku, obecnie nie jest to już takie oczywiste. Projekt choć wcześniej był procedowany w zawrotnym tempie, teraz trafił do ponownych analiz. Sektor bankowy woli zainwestowania w Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, niż kolejne wakacje kredytowe.

Projekt wakacji kredytowych trafił do zamrażarki. A miał obowiązywać od początku marca!

Ministerstwo Finansów wcześniej w szybkim tempie pracowało nad ustawą o przedłużeniu wakacji kredytowych, szybko przeprowadzono uzgodnienia między ministerstwami, konsultacje i opiniowanie. Docelowo ustawa miała obowiązywać od początku marca. Tymczasem we wtorek 20 lutego ustawa trafiła do ponownych konsultacji. Marzec za pasem i czas na przedłużenie wakacji kredytowych się kończy.

Jak dowiedział się money.pl jeśli w lutym lub w marcu inflacja spadnie do 3,5 proc. (okolice celu inflacyjnego NBP) nowy rząd może uznać, że nie trzeba wprowadzać wakacji kredytowych. Już w styczniu inflacja wynosiła 3,9 proc. i wiele wskazuje na dalszy spadek, prezes NBP Adam Glapiński mówił o osiągnięciu celu NBP już w marcu.

Banki nie chcą przedłużenia wakacji kredytowych. Wolą Fundusz Wsparcia kredytobiorców, ale czai się w nim pułapka

Minister finansów Andrzej Domański w Jedynce Polskiego Radia mówił, że w kwestii wakacji kredytowych poproszono go o przedstawienie dodatkowych scenariuszy. Jak podaje wyborcza.biz sektor bankowy nie chce przedłużania wakacji kredytowych i napisał list podpisany przez przewodniczącego rady Związków Banków Polskich, pismo trafiło do premiera Donalda Tuska. Banki nie chcą dopuścić do kolejnego roku wakacji kredytowych i jest w stanie zgodzić się na liberalizację przepisów dotyczących Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK). W latach 2022-2023 wakacje kredytowe kosztowały banki 15 mld zł, w tym roku kosztowałyby 2,5 mld zł. 

Do tej pory z FWK mogły skorzystać tylko osoby, którym rata kredytu pochłaniała połowę dochodu. Po nowelizacji wsparcie przysługiwałoby kredytobiorcom przy racie pochłaniającej 40 proc. dochodu. Problem w tym, że ta z pozoru pozytywna zmiana może utrudnić dostęp do kredytów przez obniżenie zdolności kredytowej. Jak wskazują eksperci, w wielu przypadkach kredyty są udzielane osobom, których raty pochłaniają 40 proc. dochodu, a jeśli będą się teraz kwalifikować do FWK, to banki odmówią kredytu.

Pieniądze to nie wszystko - Artur Soboń

QUIZ PRL. Symbole luksusu PRL

Pytanie 1 z 15
Marzyły o nim zimą wszystkie kobiety w PRL, jednak tylko nieliczne było na nie stać
QUIZ. Symbole luksusu PRL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze