Od 2025 roku wchodzą w życie zmiany VAT w handlu dziełami sztuki
W nowym roku będą obowiązywać zmienione zasady naliczania VAT w przypadku handlu dziełami sztuki, przedmiotami kolekcjonerskimi oraz numizmatami. Wcześniej firmy zajmujące się handlem tymi przedmiotami mogły częściej korzystać z procedury marży, która pozwalała naliczać podatek VAT wyłącznie od uzyskiwanej przez sprzedawcę marży. Obecnie ta możliwość została znacznie ograniczona i jeśli przy imporcie dzieła czy przedmiotu sprzedawca zastosuje stawkę obniżoną VAT, to przy sprzedaży nie będzie mógł stosować procedury marży i będzie musiał objąć transakcję w całości stawką w wysokości 23 proc.
- Warto zauważyć, że każda zmiana w obszarze podatkowym wiąże się nie tylko z koniecznością dostosowania działalności do przepisów, ale również ponoszeniem dodatkowych kosztów ich analizy i implementacji. W tym przypadku prace legislacyjne nad nowymi przepisami trwały praktycznie do listopada. Ustawodawca nie pozostawił przedsiębiorcom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się, a brak okresu przejściowego dodatkowo utrudnia adaptację do nowych wymogów – powiedział PAP prezes DESA Unicum Juliusz Windorbski.
Za mało czasu na dostosowanie się do nowych przepisów
Prezes DESA dodał, że pozostawienie przez ustawodawcę tak niewielkiego okresu na przygotowania może utrudnić działalność zwłaszcza małym podmiotom. Powiedział także, że „złożoność nowych regulacji oraz tempo ich wprowadzenia mogą istotnie wpłynąć na stabilność rynku sztuki”.
- Każda zmiana przepisów podatkowych jest związana z koniecznością wprowadzenia przez przedsiębiorców zmian organizacyjnych, związanych z prowadzeniem rachunkowości oraz obsługą klientów. Należy podkreślić, że im mniej czasu zostawia się przedsiębiorcom do dostosowania się do nowych realiów legislacyjnych, tym ich mniejsze zaufanie do stanowionego prawa – stwierdził prezes Windorbski.
Na pytanie, czy zmiany podatkowe mogą wpłynąć na wielkość sprzedaży przedmiotów kolekcjonerskich i dzieł sztuki, odpowiedział, że firma nie przeprowadziła jeszcze takich analiz.
- Priorytetem DESA Unicum było jak najlepsze przygotowanie się do zmian – dopiero teraz będzie czas na przeprowadzenie podobnych analiz – powiedział Windorbski.
Polecany artykuł: