Co można na L4?
Osoba przebywająca na L4 pobiera „pensję za nic” jednak druga stroną medalu jest pewnego rodzaju ograniczenie wolności. L4 jest udzielane w celu leczenia. Nie wyklucza codziennych, niezbędnych czynności jednak udział w manifestacjach lub wizyty w studiach telewizyjnych już się w tym nie mieszczą.
- Zawsze podczas kontroli znajdą się takie osoby, które zwolnienia lekarskie wykorzystują nie na leczenie czy rehabilitację, tylko na różnego rodzaju atrakcje. Niestety, nadal wiele osób w czasie zwolnienia wyjeżdża na urlop, nawet za granicę lub bierze udział w różnego rodzaju imprezach sportowych i dokumentuje to szeroko i chętnie w mediach społecznościowych (…) Jeżeli ktoś korzysta ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, to my wstrzymujemy wypłatę chorobowego, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazujemy jego zwrot – tymi zdaniami rozwiewa wątpliwości cytowana przez rp.pl Iwona Kowalska-Matis, rzecznik prasowy ZUS.
Nie jest konieczna znajomość orzecznictwa sądów pracy, aby wywnioskować, że udział w manifestacji jest niedozwolony na zwolnieniu L4, tak samo jak wspomniane przez rzeczniczkę ZUS pójście na mecz. Wygląda na to, że zgodny z prawem byłby zwrot świadczenia przysługującego na L4 żonie Kamińskiego.
Szybkie kariery żon Kamińskiego i Wąsika
W dniu manifestacji PiS zostały odwołane rozprawy, na których żona Kamińskiego miała orzekać. Świadczenie z L4 jest jednak pobierane.
Na zajmowanie szeregowego stanowiska nie może tez narzekać żona drugiego ze skazanych za przekroczenie uprawnień.
- żona Wąsika Romualda jest związana z PiS. W przeszłości była radną dzielnicy Praga Południe w Warszawie z ramienia tej partii. W 2019 trafiła do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, gdzie awansowała na stanowisko dyrektorskie - podaje serwis archiwumosiatynskiego.pl.