500+. Pierwsza rodzina traci pieniądze

i

Autor: Shutterstock 500+. Pierwsza rodzina traci pieniądze

500+. W tych województwach brakuje pieniędzy na obsługę programu

2016-05-25 8:52

Tysiące Polaków mieszkających za granicą ubiega się o 500 zł na dziecko. Już teraz samorządy biją na alarm, że nie stać ich na obsługę beneficjentów z zagranicy. Środki na realizację zadania są zapewnione tylko w 12 województwach, jak wynika z oficjalnego komunikatu MRPiPS. W niektórych przesunięto je z puli przeznaczonej na świadczenia rodzinne, w pozostałych kwestię finansowania usiłują rozstrzygnąć wojewodowie i marszałkowie.

Od początku funkcjonowania programu marszałkowie województw mają dodatkowy obowiązek. Muszą sprawdzać, czy beneficjenci programu „Rodzina 500+" nie pobierają podobnych świadczeń w innych krajach Unii Europejskiej. A to wymaga kontaktu z zagranicznymi instytucjami na terenie UE, czyli – zatrudnienia i opłacenia kolejnych urzędników, zapewnienia im stanowisk pracy i dostępu do sprzętu biurowego.

Jak pisze RMF FM, samorządy realizują program „Rodzina 500+" na wniosek wojewodów, którzy powinni zapewnić na ten cel środki pochodzące z budżetu państwa. Ponieważ świadczenia wychowawcze nie są przyznawane bezpośrednio z inicjatywy jednostek samorządu terytorialnego, ale w ramach zadań zleconych, JST nie mają obowiązku finansowania ich z własnej kasy. Dziennikarze RMF FM donoszą, że kilku marszałków województwa odmówiło samorządom przyznania dodatkowych środków na obsługę programu. W wielu województwach brakuje rezerw na ten cel, a problemem od startu rządowego programu 1 kwietnia nie doczekał się rozwiązania.

Według RMF FM województwa: małopolskie, świętokrzyskie, lubelskie, śląskie, zachodniopomorskie, łódzkie i dolnośląskie nie mają z czego opłacić realizacji rządowego programu. 24 maja MRPiPS potwierdziło w oficjalnym komunikacie, że środki na obsługę programu zabezpieczono narazie tylko w 12 wojewodztwach. Dziurę w budżecie odczują rodziny, w których jeden z rodziców jest cudzoziemcem.

Przeczytaj również: 500+. Pierwsza rodzina traci pieniądze. Co otrzyma w zamian?

Z danych RMF FM wynika, że w Małopolsce brakuje najwięcej, bo aż 1,5 miliona złotych. Urzędy powinny zatrudnić 20 dodatkowych osób, żeby sprawnie obsługiwać rządowy program. Gminy spodziewają się, że liczba wniosków złożonych tutaj przez mieszane rodziny wrośnie do 12 tysięcy.

Jak informują dziennikarze RMF FM, do kuriozalnej sytaucji może dojść w województwie lubelsim. Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Lublinie, który szacuje, że potrzebuje 600-700 tysięcy zł na obsługę rządowego programu, otrzymał propozycję, aby sfinansować pracę urzędników ze środków przeznaczonych na świadczenia socjalne. Samorząd może zabrać z dostępnej puli 50 tys. złotych. Z kolei na Dolnym Śląsku wojewoda przesunął 480 tys. złotych. Część uzyskanego w ten sposób finansowania została przeznaczona na remont.

Ministerstwo rodziny przyznało, że środki przeznaczone na realizację świadczeń rodzinnych zostały przesunięte na osbługę świadczeń wychowawczych. Nie sprecyzowało jednak, w których województwach doszło do przesunięć i czy możemy spodziewać się kolejnych.

- Środki te, po wskazaniu wystosowanym do wojewodów przez MRPiPS, zostały przesunięte z puli pieniędzy na realizację przez marszałka koordynacji świadczeń rodzinnych. Decyzja ta została podjęta na podstawie przeprowadzonej przez MRPiPS analizy, która wskazała, że posiadane przez marszałków środki początkowo przeznaczone wyłącznie na koordynację świadczeń rodzinnych wystarczą również na koordynacje 500+ – tłumaczy ministerstwo na oficjalnej stronie.

Źródła: rmf24.pl, mpips.gov.pl, gazetaprawna.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze