Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych

i

Autor: Wikimedia Commons

PWPW bez prezesa Piotra Woyciechowskiego [AKTUALIZACJA]

2017-10-16 17:59

16 października Piotr Woyciechowski został odwołany przez Radę Nadzorczą z funkcji prezesa zarządu PWPW SA - poinformowała spółka w oficjalnym oświadczeniu. Wcześniej o zmianach na stanowisku prezesa PWPW doniosły media. Spółka dementuje doniesienia, jakoby jej zarząd uczetniczył w procederze nagywania rozmów pracowników PWPW i jakoby wiedział o podsłuchach.

RMF FM ustaliło, że Rada Nadzorcza Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, strategicznej spółki Skarbu Państwa, odwołała prezesa, Piotra Woyciechowskiego. Informację o zmianach zamieścił na Twitterze Grzegorz Kwolek, dziennikarz związany z serwisem. Spółka PWPW potwierdziła doniesienia o odwołaniu prezesa w oficjalnycm komunikacie. Jednocześnie zarząd podkreśla, że nie uczestniczył w nagrywaniu rozmów związkowców i nie wiedział o tym, że taki proceder miał miejsce.

- Zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. w nawiązaniu do dzisiejszych doniesień medialnych oświadcza, że nie jest prawdą, jakoby miał wiedzę, a tym bardziej brał udział w nagrywaniu jakichkolwiek rozmów związkowców. Oświadczamy, że jakiekolwiek tego rodzaju insynuacje pod adresem Zarządu PWPW S.A. spotkają się z adekwatną reakcją z wykorzystaniem wszelkich instrumentów prawnych - napisano.

Piotr Woyciechowski został prezesem PWPW w styczniu 2016 roku. Po objęciu przez niego prezesury doszło do zwolnień. Między innymi pracę stracił Piotr Pankanin, który reprezentował interesy pracowników – tłumaczy „Fakt". Na początku br. z wytwórnią musiał się pożegnać Jacek Trabczyński, wieloletni szef zakładowego oddziału „Solidarności". Nadal utrzymywał on stosunki z pracownikami Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Spotykał się z nimi w położonej nieopodal zakładu restauracji „Bombonierka".

Zobacz także: Polacy nie chcą pracować w urzędach. Zatrważające dane

Po tym, jak czołowi działacze związków zawodowych z PWPW zażądali rozpoczęcia negocjacji w sprawie podwyżek i wypłaty premii, związkowcy dostali maile z siedmioma nagraniami. Zawierają one fragmenty rozmów prowadzonych w restauracji „Bombonierka" od lipca do września. Na nagraniach można znaleźć elementy konwersacji między Tomaszem Sztangą, wybranym przez pracowników członkiem zarządu a Jackiem Trabczyńskim, wieloletnim szefem zakładowego oddziału „Solidarności", którego zwolnił obecny zarząd – donosi RMF FM.

To nie pierwsza afera podsłuchowa. W 2014 r. „Wprost" ujawnił kulisy rozmów, jakie politycy prowadzili w latach 2013 – 2014 w restauracjach „Sowa i przyjaciele", Amber Room oraz w Osterii w Warszawie. Z kolei w PWPW wcześniej miał być podsłuchiwany Sylwester Siuchta, który reprezentuje interesy pracowników w Radzie Nadzorczej. Podsłuchów obawiają się również inni członkowie zarządu, rady nadzorczej oraz związków zawodowych. Mazowiecka Solidarność zapowiedziała, że jeszcze w tym tygodniu złoży do prokuratury wniosek o zbadanie kwestii podsłuchów i znalezienie winnego.

Zobacz też: Pracownicy PKO BP pomogli wyłudzić kredyty o wartości 10 mln złotych

Przeczytaj także: Przedsiębiorstwo kojarzone z Marlboro w Polsce ma nowego prezesa

Polecamy: Zmiany w zarządzie Energi. Daniel Obajtek nowym prezesem zarządu

Źródło: pwpw.pl, rmf24.pl, natemat.pl, fakt.pl, gospodarka.dziennik.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze