Kupujemy mniej, niż niektórzy się spodziewali. Efekt 500+ nie działa?

2016-06-17 20:37

Według najnowszych danych GUS kupujemy więcej, niż przed rokiem, ale nie tak dużo, jak niektórzy się spodziewali. Czyżby program 500+ nie przyczynił się do zwiększenia naszych wydatków? A może nie ma powodów, by kręcić nosem?

GUS podał dziś (17.06.) dane dotyczące sprzedaży detalicznej w maju. Okazuje się, że jej wzrost (w cenach stałych) w porównaniu z majem ubiegłego roku wyniósł 4,3 proc. (wobec wzrostu o 5,5 proc. przed miesiącem). Porównując sprzedaż w maju i kwietniu (miesiąc do miesiąca) okazuje się nawet, że nastąpił lekki spadek (o 0,7 proc.). Eksperci tłumaczą, że majowe wyniki sprzedaży są niższe od oczekwianych. 

Wdług Romana Przasnyski, głównego analityka Gerda Broker, dane te pokazują, że nadal nie widać pozytywnego efektu poprawy sytuacji na rynku pracy, postępującego wzrostu średniego wynagrodzenia i uruchomieniu wypłat z programu 500+. Podkreśla jednak, że fakt, że Polacy nie ruszają śmielej na zakupy, nie musi wcale mieć negatywnej wymowy.

Zobacz także: 500+. Pobierasz pieniądze? Możesz taniej kupić działkę budowlaną

– Popyt wewnętrzny nadal utrzymuje się bowiem na poziomie wystarczającym do podtrzymania przyzwoitego tempa wzrostu gospodarczego, a oszczędności są niezbędne do zwiększenia tak potrzebnej dynamiki inwestycji – mówi.

Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego można jednak powiedzieć, że program 500 plus przynosi efekty. Widać je w szczegółowych danych. – W kwietniu zanotowano dwucyfrowe wzrosty zakupów samochodów oraz mebli i sprzętu RTV i AGD, a w maju wyniki te nie są wcale dużo gorsze. Jak wskazują sprzedawcy, wytłumaczeniem rosnącego zainteresowania tego typu produktami są właśnie wypłaty dla rodzin posiadających dzieci – tłumaczy.

Może Cię zainteresować: Skutki 500+: kolejny region narzeka na brak rąk do pracy

Czy rzeczywiście szczegółowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej w maju potwierdzają tę tezę? Wśród firm należących do grup o "znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej ogółem" największy wzrost odnotowano w przedsiębiorstwach zajmujących się handlem pojazdami samochodowymi, motocyklami, częściami (o 14,6 proc. wobec wzrostu przed rokiem o 16 porc.). Więcej kupowaliśmy również w sklepach sprzedających  żywność, napoje i wyroby tytoniowe (zanotowały wzrost sprzedaży o 5,4 proc. wobec wzrostu o 4 proc. przed rokiem). Spadła sprzedaż paliw stałych, ciekłych i gazowych (o 1,8 proc. wobec wzrostu o 0,5 proc. przed rokiem).

W grupach o niższym udziale w sprzedaży detalicznej ogółem najwyższy wzrost sprzedaży odnotowano w podmiotach handlujących tekstyliami, odzieżą i obuwiem (o 18,6 proc. wobec wzrostu przed rokiem o 11,8 proc.).

Źródło: GUS, TVN24BIS, money.pl, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze