Parlamentarzyści nie stracą emerytur

i

Autor: Tomasz Radzik Parlamentarzyści nie stracą emerytur

Parlamentarzyści nie oddali swoich emerytur. Dla niektórych to dodatkowe 8 tys. zł do pensji

2016-04-19 18:50

Parlamentarzyści z PiS i PO pobierają bardzo wysokie emerytury. Sejmowa Komisja ds. Petycji nie widzi w tym nic złego.

Najniższe gwarantowane świadczenie emerytalno-rentowe w Polsce opiewa na 882,56 zł, ale nie emerytura parlamentarzysty. Rzeczpospolita przytacza kilka przykładów „z wyższej półki". Świadczenie emerytalne Alicji Zając, senator z PiS, wynosi 8,3 tys. zł miesięcznie. Jeżeli doliczymy do tego pensję (9892,30 zł brutto w 2015 r.) i miesięczną dietę (2473,08 zł w 2015 r.), to otrzymamy całkiem pokaźną sumę.

Podobną sumę zgarnia senator Michał Seweryński z PiS. Dostaje on 7,9 tys. zł emerytury. Na konto posłanki PO, Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, wpływa już 1 tys. zł mniej, ale nadal jest to 6,9 tys. złotych. Do grona bogatych emerytów w sejmie należy Stefan Niesiołowski z PO – dostaje z tytułu emerytury ponad 5 tys. zł miesięcznie. 4,7 tys. zł dostawałby prezes PiS, Jarosław Kaczyński, gdyby nie zrzekł się emerytury.

Może zainteresować cię także: PiS chce zakazać seniorom dorabiania do emerytury

Sejmowa Komisja ds. Petycji odrzuciła wniosek Stowarzyszenia Interesu Społecznego Wieczyste, które chciało obciąć parlamentarzystom emerytury. Organizacja złożyła w tej sprawie oficjalne pismo.

Daniel Alain Korona, prezes stowarzyszenia, argumentował swój wniosek nieetycznym zachowaniem polityków. Nawiązał m.in. do parlamentarnych afer – głosowania na dwie ręce i wczasów za publiczne pieniądze.

Sejmowa Komisja ds. Petycji nie ma jednak wątpliwości co do tego, że emerytury posłów i senatorów należy zostawić w spokoju. Odrzuciła jednogłośnie wniosek Korony, a poseł PiS Grzegorz Wojciechowski wskazał nawet na „nieuzasadnioną zazdrość" autorów petycji.

Sławomir Piechota z PO powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą, że skoro polscy emeryci mogą legalnie pracować, posłowie i senatorowie powinni być traktowani tak samo jak reszta społeczeństwa. Zapomniał jednak dodać, że w zeszłym roku konkurencyjna partia chciała zabrać emerytom pensje.

Przeczytaj również: Dodatki dla emerytów i rencistów podpisane przez prezydenta Dudę

Pod koniec ur. PiS rozważał zaostrzenie zakazu dorabiania do świadczenia emerytalnego. Obecnie nie wolno pracować osobom, które przedwcześnie przeszły na emeryturę. W mediach pisano o różnych pomysłach Prawa i Sprawiedliwości. Partia rządząca rozważała wprowadzenie progów zarobkowych dla pracujących seniorów, a nawet – całkowity zakaz pracy na emeryturze.

Polscy parlamentarzyści mogą pobierać emeryturę dopiero od 2009 roku. Za takim rozwiązaniem optowali najbardziej parlamentarzyści w wieku emerytalnym, m.in. Józef Zych z PSL i Anna Bańkowska z SLD. Zyskali taką możliwość dzięki zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. W tym samym czasie wprowadzono tzw. pomostówki dla osób poszkodowanych przez reformę emerytalną.

Źródła: rp.pl, money.pl, superbiz.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze