Klinika "Budzik" w Olsztynie jest bliźniaczą placówką warszawskiego "Budzika" dla dzieci, utworzonego przez Fundację A kogo?, której prezesuje Ewa Błaszczyk. "To właśnie prezes Fundacji "A kogo?" na fali ogromnych sukcesów kliniki w Warszawie starała się o otwarcie [...] ośrodka dla dorosłych. Po kilkunastu miesiącach walki udało się. Do tej pory Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, który jest właścicielem szpitala, na klinikę wydał około miliona złotych" - pisze wp.pl.
ZOBACZ TEŻ: Lotnisko Chopina uruchomi 11 nowych tras. Od kwietnia polecisz bezpośrednio do Los Angeles
"Budzik" w stolicy Mazur miał być finasowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale jak na razie, zdaniem pracowników kliniki, resort wstrzymuje całą operację, bo ... nie wystawił jednego dokumentu.
- Do tej pory jednak ministerstwo nie wydało rozporządzenia, które niezbędne jest do rozpisania konkursu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską neurochirurg USK w Olsztynie dr Łukasz Grabarczyk.
ZOBACZ TEŻ: Jak wiceminister lokatorów z własnych domów wyrzucał
Klinika od grudnia przyjmuje pacjentów, jej mozliwości to 8 łóżek. Aby nie generować większych kosztów, posiłkuje się lekarzami z innych oddziałów szpital uniwersyteckiego,
- Jednak bez dodatkowego finansowania z NFZ szpital nie jest w stanie zatrudnić odpowiedniej liczby specjalistów, którzy zapewniliby wskazaną intensywność terapii. - Trudno mówić tu więc o efektywnej terapii budzikowej, a raczej o rehabilitacji neurologicznej. A nie o to nam przecież chodzi. Aby leczenie naszych pacjentów przyniosło spodziewane efekty, musimy podwoić liczbę terapeutów - zaznacza dr Grabarczyk.
więcej: wp.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
