Za zbyt głośny klimatyzator można trafić do aresztu
"DGP" wskazuje art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń, który dotyczy zakłócania porządku publicznego, spoczynku nocnego, lub wywołania zgorszenia w miejscu publicznym poprzez krzyk, hałas, alarm, czy "inny wybryk". Za złamanie przepisu grozi kara aresztu (od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności (miesiąc) lub grzywny (od 20 do 5000 zł). Oczywiście przy wymierzaniu grzywny brane pod uwagę są warunki finansowe, bytowe i rodzinne karanego.
Jak wskazuje "DGP" ustawodawca nie określa co może być źródłem hałasu. Co za tym idzie, można założyć, że przepisy dotyczą zarówno klimatyzatora, pralki, jakiegokolwiek sprzętu, jak i człowieka, czy zwierzęcia. Zakłócać porządek publiczny mogą więc urządzenia potrzebne do wykonywania pracy, czy sprzęty użytku domowego.
Polecany artykuł:
Agregat przedsiębiorcy kością niezgody
"DGP" przytacza wyrok Sądu Rejonowego w Giżycku z 8 listopada 2021 roku (sygn. akt II W 62/20). W tym przypadku przedsiębiorca został oskarżony o zakłócanie spokoju agregatem umieszczonym na ścianie budynku. Ekspertyza wskazała, że urządzenie zostało nieprawidłowo zamontowane, w efekcie zwiększało poziom hałasu, który przekraczał dopuszczalny poziom decybeli.
Przedsiębiorca został uznany za winnego i musiał zapłacić 500 zł grzywny, oraz ponieść koszty sądowe. "DGP" przypomina również, art. 8 prawa przedsiębiorców, który głosi, że "przedsiębiorca może podejmować wszelkie działania, z wyjątkiem tych, których zakazują przepisy prawa". Tak też klimatyzator w sklepie również może powodować zakłócanie porządku publicznego.