Poczta Polska

i

Autor: Tomasz Radzik

Poczta Polska chce dostarczać e-doręczenia w imieniu państwa

2018-06-21 20:29

Ministerstwo Cyfryzacji ogłosi niebawem konkurs na Narodowego Operatora Cyfrowego. Jego zadaniem będzie obsługa e-doręczeń, dzięki którym komunikacja między państwem a obywatelami oraz między urzędami będzie możliwa także online. Głównym kandydatem do objęcia funkcji jest Poczta Polska. Czy państwowa spółka podoła temu zadaniu?

– Ministerstwo Cyfryzacji rozważa wykorzystanie do obsługi operatora elektronicznych listów poleconych (tzw. e-doręczeń) funkcjonującego już rozwiązania Poczty Polskiej – programu Envelo. Jest to narzędzie, które posiada wszystkie niezbędne elementy do świadczenia usługi – zarówno skrzynki pocztowe, jak i e-doręczenia. Na jego podstawie można zbudować system, który byłby oferowany w charakterze powszechnym – powiedział w rozmowie z Superbiz.pl Krzysztof Piskorski, prezes Instytutu Pocztowego.

Zdaniem eksperta, Poczta Polska byłaby dobrym kandydatem do funkcji operatora elektronicznych listów poleconych, m.in. ze względu na oszczędności, jakie wiążą się z jej wyborem, przez to, że spółka posiada gotowy i sprawdzony system. Jego wykorzystanie, pozwoliłoby racjonalizować wydatki na cyfryzację.

– Na polskim rynku nikt poza Pocztą Polską nie realizuje usługi e-doręczania. Przesyłka elektroniczna, w świetle regulacji europejskich, musi spełniać wymagania formalne. Konieczne są odpowiednie zabezpieczenia, które zagwarantują, że dokument po drodze nie został zmodyfikowany. Musi umożliwiać także potwierdzenie czasu nadania i dostarczenia dokumentu, czyli nadawać moc taką, jaką ma pieczątka na liście czy przybita w urzędzie. Biorąc pod uwagę te wszystkie elementy, platforma Poczty Polskiej Envelo jest jedynym takim produktem na polskim rynku – tłumaczy Krzysztof Piskorski.

Jak dodał prezes Instytutu Pocztowego, na zmianie sposobu dostarczania listów poleconych zyska cała Polska. – Wysyłanie poczty wyłącznie drogą elektroniczną sprawia, że jest ona tańsza od usługi tradycyjnej. Wpływa też na skrócenie całego procesu decyzyjnego, bo w przeciwieństwie do tradycyjnego listu nie musimy czekać aż przesyłka do nas dojdzie, nie trzeba też tracić czasu na oczekiwanie na potwierdzenie odbioru, jeżeli je zamówiliśmy. Tutaj to wszystko dzieje się za jednym zamachem – zauważył.

Zdaniem eksperta wybór Poczty Polskiej sprawi także, że nowa usługa doręczenia cyfrowego będzie komplementarna w stosunku do tradycyjnego doręczenia. Chodzi o to, żeby odbiorca miał możliwość wyboru czy woli otrzymać list polecony w wersji papierowej, czy elektronicznej.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze