W przyjętej przez Pocztę Polską strategii rozwoju do 2021 roku, polski operator pocztowy za jeden z filarów zmian przyjął większe umiędzynarodowienie usług. Pozostałe założenia to większa ekspansja na polskim rynku oraz rozwój usług cyfrowych i administracyjnych.
W związku z planami, poczta podpisała porozumienie w China Post Group w sprawie transportu przesyłek koleją do portu przeładunkowego w Małaszewiczach przy granicy z Białorusią, a z niego do innych krajów europejskich.
Zobacz także: Sprawdź prędkość swojej strony internetowej z Test My Site. Mobilna szybkość kluczem do sukcesu
Operator liczy na to, że przejmie obsługę przesyłek pocztowych, przesyłanych drogą lądową z Chin do krajów europejskich. Zamierza zawierać umowy z kolejnymi spółkami z Azji oraz z operatorami z krajów europejskich. Operator bierze również pod uwagę uruchomienie własnego hubu przeładunkowego, który miałby być zlokalizowany w centrum Polski.
– Korzyści z pośrednictwa Poczty w handlu z Chinami czerpać będą także polskie przedsiębiorstwa. Kraj z 1,3 mld potencjalnych klientów jest idealnym rynkiem docelowym dla eksportu – mówi Przemysław Sypniewski, prezes Poczty Polskiej. – Nawet drobni producenci i sprzedawcy mogliby z łatwością dotrzeć do chińskich klientów. Dzięki szybszej dostawie i większemu asortymentowi, korzyści będą mogą mogli odnieść klienci w obu krajach.
Wstępny dokument ma obowiązywać przez pół roku, później w życie ma wejść umowa fiskalna. W dokumencie ustalono m.in. liczbę przesyłek i taryfy. Według strategii poczty do 2021 roku miałaby zarobić 1,5 mld złotych na działalności międzynarodowej.
Polecamy: Uber walczy o licencję w Londynie. Czy pomoże mu internetowa petycja?
Warto przeczytać: Ile zarabiają niemieckie władze?
Źródło: Poczta Polska