Telefon ostrzeże Cię przed grypą

Tajemnica antygrypowego telefonu nie polega jednak jeszcze na zaawansowanej analizie chemicznej wyziewów osób w twoim otoczeniu. G1 pobiera po prostu informacje ze stron producenta leków, a ten z kolei uzyskuje je od lokalnych aptek i przychodni. Dlatego będzie mógł poinformować, że np. 8-14 proc. osób w twoim rejonie aktualnie choruje.

Dane o zagrożeniu w okolicy są podawane według lokalizacji telefonu, ale można także sprawdzić, jak wygląda powietrze w innych rejonach Stanów Zjednoczonych - wystarczy wpisać kod pocztowy.

Funkcja wyszukiwania po kodzie pocztowym dostępna jest na razie tylko w USA, ale Google tworzy już międzynarodową wyszukiwarkę grypy. Będzie ona funkcjonować dzięki milionom użytkowników Internetu na całym świecie, którzy wpisują do przeglądarki Google słowa związane z chorobami górnych dróg oddechowych.