Platforma społecznościowa TikTok została założona przez chińską firmę Bytedance w 2016 roku i od tamtego momentu zdobywa coraz większą popularność. W ubiegłym roku stała się najcenniejszym startupem świata, a w wielu krajach była najczęściej ściąganą aplikacją. Z lekkim opóźnieniem moda na nią przyszła do Polski, ale w krótkim czasie wzbudziła zachwyt również wśród polskich nastolatków.
ZOBACZ TEŻ: Już tylko miesiąc do największego w Polsce spotkania z influencerami [ZDJĘCIA]
Wszyscy mają TikToka, mam i ja
Platforma cieszy się olbrzymią popularnością. W ubiegłym roku została pobrana w Polsce prawie 6 milionów razy. Szczególne uznanie zdobyła jednak w gronie młodzieży - według badania użytkowników platformy, przeprowadzonego przez GetHero, aż 65 proc. ankietowanych to młodzież w wieku 13-15 lat, a ponad 90 proc. przyznało, że ich znajomi też używają aplikacji. Można przypuszczać, że duży wpływ na jej rozpowszechnienie mają grupy rówieśnicze, które formują się w szkołach. “Generacja Z”, czyli w dużym uproszczeniu osoby urodzone po 2000 roku, uważa Facebooka za aplikację dla “starych” ludzi. Badania wskazują, że aż 70 proc. ceni sobie TikToka bardziej niż aplikację Zuckerberga.
- Myślę, że są co najmniej dwa powody mniejszej popularności Facebooka wśród użytkowników TikToka. Po pierwsze, dla części z nich jest to wciąż aplikacja ich mam i cioć, a oni chcą mieć coś własnego - bez krępujących komentarzy i zaglądania przez ramię. Po drugie, współcześni nastolatkowie poszukują możliwości kreowania siebie, wyrażania swoich emocji, kontaktu z idolami i poszukiwania wzorców. Czyli wszystko, co oferuje TikTok - wyjaśnia Magdalena Bliźniak z agencji influencer marketingu GetHero, która odpowiadała za wspomniane wcześniej badania.
Czy rodzi nam się pokolenie twórców?
To dosyć odważne przypuszczenie, ale jak inaczej podsumować wynik badania, w którym okazało się, że aż 70 proc. respondentów tworzy własne treści na platformie? Co chwila powstają nagrania nowych układów tanecznych, komediowych scenek czy wykonywanych piosenek. Nie ma chyba drugiego takiego miejsca, w którym zdecydowana większość społeczności regularnie dzieliłaby się swoją twórczością. Najczęściej tworzone treści sugerują kim zostaną obecni nastolatkowie - według zamieszczanych materiałów czeka nas wysyp artystów, tancerzy i komików.
SPRAWDŹ KONIECZNIE: Darmowy Internet od WhatsApp? Nie, to zwykłe oszustwo
Żywiołowość obdarzona wyobraźnią
Chociaż aplikacja nie wszystkim przypadła do gustu, raczej każdy przyzna, że wideo nagrywane są z żywiołowością godną pozazdroszczenia. Na platformie największą popularnością cieszą się filmy z kategorii: “transition”, “taniec”, “komedia” i “śpiew”. Młodzież wykorzystuje w filmach oryginalne przejścia między ujęciami, skomplikowane układy choreograficzne, zabawne scenki, czy popisy śpiewu.
- Na TikToku najbardziej zaskakuje mnie jego różnorodność i nieprzewidywalność. Nigdy nie wiesz, co wpadnie ludziom do głowy, co zacznie być nowym trendem - bez względu, czy ktoś nagrywa komedie, lip-sync, czy tańczy. Oczywiście czasem napotykam mniej oryginalną twórczość, ale te dobre filmiki w pełni to rekompensują - mówi Mateusz “vNarf” Baszczyński, jeden z najpopularniejszych TikTokerów w Polsce.
Czym nas jeszcze może zaskoczyć?
Chociaż większości dorosłych aplikacja może wydawać się przelotną modą, która niebawem przeminie, niekoniecznie tak musi być. Raport użytkowników TikToka pokazuje bowiem świat nastolatków, w którym liczy się możliwość wyrażania siebie i dzielenia się ze światem własną kreatywnością. Czyżby “generacja Z” odnalazła swoje miejsce?
