Do tej pory prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługiwało rodzicom, którzy mieli umowy o pracę. Mogli go pobierać podczas urlopu macierzyńskiego przez 52 tygodnie w przypadku ciąży pojedynczej, okres ten wydłużał się, kiedy urodziły im się bliźniaki, trojaczki itd. Z prawa do zasiłku korzystali też ci, którzy odprowadzali składkę chorobową, czy np. samozatrudnieni. Takich uprawnień nie mieli choćby uczniowie, studenci, zatrudnieni na śmieciówkach (od których nie odprowadzana składki chorobowej). Teraz się to zmieni.
ZOBACZ TEŻ: Ponad milion dochodu i tyle samo długu! Wszystko o majątku Mariana Zembali
Wszyscy wymieni nabiorą praw do świadczenia macierzyńskiego, które będą mogli pobierać przez 52 tygodnie w przypadku urodzenia bądź przyjęcia na wychowanie jednego dziecka, przez 65 tyg. przy dwojgu dzieciach, przy trojgu – 67, czworgu – 69, a pięciorgu i więcej - aż przez 71 tygodni. Należy jednak podkreślić, że jeśli jeden z rodziców będzie uprawniony do zasiłku macierzyńskiego, drugiemu nie będzie przysługiwało świadczenie rodzicielskie.
Od kiedy zmiana
Przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2016 r., ale obejmą też rodziców dzieci urodzonych przed tym terminem, jeśli od daty narodzin nie minęły jeszcze 52 tygodnie (odpowiednio więcej w przypadku ciąży mnogiej). Jeśli więc pociecha przyjdzie na świat np. 1 grudnia br., rodzice będą mogli pobierać świadczenie przez 11 miesięcy.