Cena alkoholu jest zbyt niska. Podatek akcyzowy w górę
Łoboda odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie posłanki Joanny Wichy (Lewica) dotyczące zbyt niskiej ceny alkoholu w Polsce oraz stanowiska rządu w kwestii podniesienia akcyzy lub wprowadzenia ceny minimalnej za gram alkoholu. Pytany, jak rząd planuje zareagować na zbyt niską cenę alkoholu w Polsce, Łoboda podkreślił, że rząd nie ma tak bezpośredniego wpływu na cenę alkoholu, ponieważ ceny napojów alkoholowych w Polsce są cenami umownymi, ustalanymi indywidualne przez przedsiębiorców.
Dodał, że napoje alkoholowe zostały już objęte akcyzową mapą drogową do 2027 roku. "Każdego roku będziemy zwiększać podatek akcyzowy o 5 proc." - przekazał wiceminister.
Łoboda odniósł się także do pytania o wprowadzenie w Polsce minimalnej ceny na jednostkę etanolu. "Trzeba zauważyć, że żadne państwo członkowskie nie stosuje takiego mechanizmu regulacyjnego" - powiedział.
Wiceminister, w odpowiedzi na dodatkowe pytanie o podniesienie akcyzy lub wprowadzenie ceny minimalnej za gram alkoholu, dodał, iż w 2025 roku akcyza na alkohol w cenie pół litra wódki wzrośnie do 16 zł.
"Mamy wyznaczoną roadmapę akcyzową, która wprost wskazuje, jakie stawki alkoholu, nie tylko etylowego, ale również wszelkiego rodzaju wyroby pośrednie czy piwo, gdzie ta skala wzrostu corocznego jest na poziomie 5 proc. Jak dodał, "jeżeli chodzi o pół litra wódki 40-procentowej, bo tam jest stawka kwotowa (...) na dzień dzisiejszy w butelce (...) półlitrowej to jest 15,22 zł w 2024 r. W 2025 r. to już będzie 16 zł" - powiedział.
Łoboda zaznaczył, że 5 proc. wskaźniki wzrostu będą "z całą pewnością" realizowane przez rząd.