W Polsce nie żyje się najlepiej. Raport „Better Life Index” przygotowany na zlecenie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD zrzeszającej rozwinięte ekonomicznie kraje nie zostawia na nas suchej nitki. W rankingu 36 państw pod względem jakości i poziomu życia zajęliśmy 27. lokatę. Powód? Kuleje u nas większość z 11 wziętych pod lupę dziedzin. Mamy niski poziom zarobków, słaby rynek pracy, kiepski dostęp do tanich mieszkań. Nieciekawie u nas z ochroną środowiska, a nawet z zaangażowaniem w życie społeczne. Ale są dwie dziedziny, w których zajęliśmy wysokie pozycje. Szczegółowe wyniki raportu zaprezentujemy w kolejnych dniach.
Jak mieszkamy?
Jako pierwsze na tapetę bierzemy warunki mieszkaniowe Polaków. W tej kategorii zajęliśmy trzecie miejsce...., ale od końca. Za nami znalazły się Rosja i Turcja. W Polsce przypada jeden pokój na domownika. Choć trudno w to uwierzyć, to aż w co 20 domu toaleta znajduje się na korytarzu albo w podwórku. Wyjątkowo wysokie mamy koszty utrzymania lokum. Najlepsze warunki mieszkaniowe mają w USA, Kanadzie i Norwegii. Statystyczny Amerykanin sam ma do dyspozycji 2,3 pokoju, a do tego płaci za mieszkanie stosunkowo mało. Tam brak toalety w mieszkaniu potraktowaliby jako głupi żart architekta.