Afera podkarpacka
Zatrzymania zostały dokonane przez funkcjonariuszy CBA na wniosek śląskiego oddziału Prokuratury Krajowej. Doszło do nich w Poznaniu, Warszawie, Szczecinie i pod Bydgoszczą. Mają one związek z nowym wątkiem afery podkarpackiej i zakupieniem przez państwo nieczynnej elektrociepłowni za 22 mln złotych. Marcin Tulicki, dziennikarz TVP, który jako pierwszy nagłośnił sprawę, napisał na Twitterze: "To niegospodarność. Poźniej: pranie pieniędzy, spółka na Gibraltarze i "Panama Papers"".
NASZ NEWS!!!! Nowy wątek afery podkarpackiej @CBAgovPL zatrzymało 7 osób, w tym b. zarząd PGE EO. Chodzi o zakup nieczynnej elektrociepłowni przez państwo za 22 mln zł. To niegospodarność. Poźniej: pranie pieniędzy, spółka na Gibraltarze i "Panama Papers". @WiadomosciTVP
— Marcin Tulicki (@TulickiMarcin) 12 kwietnia 2018
Prok. Żak potwierdził, że zatrzymania mają związek z jednym z wątków afery podkarpackiej, ale nie zdradził PAP, o co są podejrzane osoby. Po tym, jak zatrzymani zostaną doprowadzeni do katowickiego oddziału prokuratury, rozpoczną się czynności z ich udziałem.
Zobacz: Przybędzie funkcjonariuszy CBA? Przedsiębiorcy mają płacić gigantyczne kary
Śledztwo prowadzone przez śląską prokuraturę toczy się od listopada 2013 roku. Zostało wszczęte wskutek zawiadomienia złożonego przez CBA. Początkowo prokuratorzy zajmowali się nadużyciem uprawnień przez członków zarządu Elektrowni Kozienice oraz funkcjonariuszy publicznych w związku z przetargiem, z czasem jednak na powierzchnię zaczęły wypływać kolejne wątki, m.in. związane z postępowaniem w Warszawie. Dotychczas zarzuty usłyszało ponad 20 osób, w tym: b. poseł i b. szef klubu parlamentarnego PSL Jan Bury, osoby, które stały na czele rzeszowskich prokuratur oraz Marian D., podkarpacki przedsiębiorca z branży paliwowej. Pod koniec września 2017 r. CBA zatrzymało b. prezesa, b. wiceprezesa i b. kierownika działu Rafinerii Jasło.
Polecamy: Wielka akcja CBA w Zakładach Chemicznych Police. Wśród zatrzymanych b. prezes
Oskarżenia przeciwko siedmiu zatrzymanym trafiły już do sądów. Jedna z bardziej spektakularnych spraw dotyczy Zbigniewa N., b. dyrektora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, który został oskarżony o przyjęcie łapówek o wartości kilkuset tysięcy złotych. Akt oskarżenia został skierowany również przeciwko prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, który podobnie jak Bury nie przyznał się do postawionych mu zarzutów.
Oprac. na podst. tvp.info, pb.pl