KLIKNIJ W GRAFIKĘ, ABY JĄ POWIĘKSZYĆ
Zobacz również: Niemcy zamykają kopalnie węgla i chcą to uczcić meczem z Polską
Polski piłkarze z Armenią w ramach el. MŚ 2018 mierzyli się już w październiku 2016 roku. Choć wówczas biało-czerwoni grali większość spotkania z przewagą jednego zawodnika, to zwycięstwo wyszarpali dosłownie w ostatniej chwili. Upragnione zwycięstwo (2:1) przyniosła bramka po główce Roberta Lewandowskiego. Sekundy później sędzia zakończył spotkanie.
Dziś o trzy punkty będzie równie trudno jak przed rokiem. Biało-czerwoni oprócz zwycięstwa powinni też pokazać, że odrobili pracę domową po blamażu z Duńczykami. Dlatego konieczna wygrana w Erywaniu musi być pewna i zdecydowana. Tak widzą to bukmacherzy, którzy za żelaznego faworyta uznają 6. drużynę rankingu FIFA. Za każdą postawioną złotówkę na "Lewego" i spółkę, wygrana wynosi 1,35. Remis typowany jest na 5,1 zł, a porażka Polski na 9,54 zł (im wyższa stawka, tym mniejsze prawdopodobieństwo trafienia).
Podobnie duża dysproporcja rysuje się, gdy spojrzymy na reprezentację Armenii i Polski pod kątem finansowym. Prestiżowy serwis transfermarkt.de, wycenia dzisiejszych gospodarzy na 42,6 mln euro. Prawie dwa razy tyle wynosi - w ostrożnym wariancie, wartość samego kapitana polskiej kadry. Z kolei cała reprezentacja szacowana jest na ponad 253 mln euro.
Początek meczu o godz. 18. Transmisja w Polsacie.
Czytaj koniecznie: Robert Lewandowski skończył 29 lat. Ile jest wart polski napastnik Bayernu Monachium? [ZDJĘCIA]
Sprawdź także: Lewandowski rozkręca kolejny biznes. Kupił serwis ślubny za 3,5 mln złotych
Źródło: transfermarkt.de